Służby Chin aresztowały urzędnika, który sprzedał tajemnice państwowe w zamian za BTC

cryps.pl 2 dni temu

Chiński urzędnik został skazany na dożywocie. Powód? Sprzedaż tajemnic państwowych za ponad 1 milion juanów w kryptowalucie.


  • Chiński urzędnik handlował tajemnicami państwowymi dzięki bitcoinów.
  • Przestępca został skazany na dożywocie.

Chiński urzędnik wystawił na sprzedaż… tajemnica państwowe

8 listopada chiński urzędnik, Wang Moumou, został skazany na dożywocie. Powodem tak surowego wyroku było to, iż sprzedał agentowi wywiadu z innego kraju tajemnice państwowe. Zrobił to, by pokryć… straty, jakie poniósł handlując kryptowalutami. W zamian za swoje usługi dostał 1 mln juanów w cyfrowych aktywach.

Zadłużony Wang został ponoć zwerbowany przez obce służby początkowo do realizacji małych zadań. W zamian za mniejsze kwoty dostarczył „kilka zdjęć i dokumentów”. Z czasem kooperacja zaczęła być rozszerzana – ostatecznie urzędnik przekazywał dokumenty dot. bezpieczeństwa narodowego.

Śledczy znaleźli na jego komputerze kilka tajnych dokumentów – te musiał pozyskać obchodząc różne procedury bezpieczeństwa (w tym protokoły rejestracji i śledzenia dokumentów).

Narodowa agencja bezpieczeństwa ustaliła, iż ​​Wang przekazał ściśle tajne i poufne tajemnice państwowe drugiej stronie i uzyskał [w zamian za to] ponad 1 milion juanów w wirtualnej walucie

— informuje chiński portal Weixin.

Chińskie prawo przewiduje za szpiegostwo surowe kary – pozbawienie wolności na ponad 10 lat lub dożywocie.

Wojna USA-Chiny?

Wszystko dzieje się w szczególnych okolicznościach. W USA wybory wygrał Donald Trump, w którego gronie jest sporo polityków, którzy chcą przyspieszenia konfrontacji Ameryki z Chinami. Elity z Waszyngtonu widzią, iż Pekin zbyt urósł w siłę i jego potęga zaczyna przeszkadzać USA. W pewnym momencie Chiny mogą zagrozić prymatowi Ameryki i sprawić, iż ta ostatnia spadnie na miejsce numer 2.

Nie chodzi tylko o pusty prestiż, ale cały szereg korzyści, jakie wynikają z bycia najpotężniejszym krajem na świecie. Dziś USA korzystają z tego, iż mogą zarabiać na marży, a nie na produkcji. Do tego dochodzi fakt, iż dolar pozostaje walutą świata, co umożliwia Fedowi niemal nieograniczony dodruk. To wszystko może zakończyć Pekin – oczywiście, o ile uda się mu złamać potęgę rywala.

Idź do oryginalnego materiału