W poprzednim artykule o Smart Money Concept (SMC) skupiliśmy się na identyfikacji ostatniej świecy w ruchu, tzw. OSR. Jest to bardzo ważna struktura SMC ze względu na późniejsze wyznaczanie trendu. Tym razem skupimy się na kwestii istotności dołków i szczytów w trendzie.
W SMC nie bierzemy pod uwagę niektórych ruchów ze względu na ich małe znaczenie rynkowe. Filtrem, którego używamy do wyznaczenia istotnych miejsc high i low w trendzie jest pullback.
PRZECZYTAJ: Smart Money Concept – wprowadzenie do strategii inwestycyjnej
Pullback, czyli „Wybij i wróć”
Nie każdy dołek i szczyt, jaki prezentuje nam rynek jest istotny. W “klasycznej” metodzie rozumienia trendu panuje pewne przekonanie, iż z trendem mamy do czynienia gdy:
- w ruchu wzrostowym każdy kolejny szczyt i każdy kolejny dołek jest wyżej od poprzedniego,
- w ruchu spadkowym każdy kolejny dołek i każdy kolejny szczyt jest niżej od poprzedniego.
W związku z opisaną wyżej teorią wystarczyłoby zatem sklasyfikować sobie w danym ruchu poszczególne dołki i szczyty oraz obserwować ich wybicia, by stwierdzić z jakim trendem i jak długo mamy do czynienia. Z perspektywy smart money concept nie każdy szczyt widoczny dla inwestorów handlujących w myśl “retail” tradingu jest interesującym dołkiem lub interesującym szczytem. To miejsce będziemy filtrować dzięki struktury nazywanej pullback. Do wyznaczenia pullbacku potrzebujemy OSR – czyli umiejętności wyznaczenia ostatniej świecy w ruchu. W związku z tym o ile nie udało Ci się spraktykować szukania ostatniej świecy w impulsie, cofnij się do poprzedniego artykułu by nadrobić zaległości. No dobrze, powiedzmy zatem czym jest ten pullback. Jak sama nazwa mówi, to ruch, który “coś” wybija i wraca. Tym “cosiem” jest ostatnia świeca w ruchu. Przyjrzyjmy się schematowi pullbacku w ruchu wzrostowym i spadkowym.
Przykład pullbacku na wykresie. Źródło: platforma TradingView.
Na powyższym wykresie mamy dwa przykłady bardzo ładnych pullbacków, zarówno w ruchu spadkowym (patrzymy od lewej strony), jak i trendzie wzrostowym. Omówię najpierw sytuację oznaczone zielonymi strzałkami. Wskazują one ostatnią świecę w ruchu w impulsie spadkowym. Aby móc powiedzieć o tym, iż mamy pullback tej świecy jej high musi zostać wybite. Pullback trwa do momentu wybicia low OSR, czyli początku kreowania nowego impulsu. High OSR jest oznaczone poziomą, przerywaną linią, natomiast koniec pullbacku czerwoną kropką. Przeanalizujcie dokładnie te dwa przykłady. Przejdźmy teraz do prawej strony wykresu, gdzie mamy sytuację prowzrostową. Tutaj ostatnia świeca w ruchu wskazana jest przez czerwoną strzałkę. Aby mówić o pullbacku zwracamy uwagę na wybicie low tej świecy. o ile zostanie ono przebite mówimy wówczas o pełnym pullbacku OSR. Jakie warunki musi zatem spełnić pullback?
- wyznaczamy ostatnią świecę w impulsie,
- sprawdzamy czy jej low/high (w zależności od ruchu) zostaje wybite,
- może zostać wybite przez korpus lub knot, kolor nie ma znaczeni.
Po co nam pullback?
Jeżeli ostatnia świeca w ruchu nie ma pullbacku, nie możemy mówić o utworzenia dołka i szczytu w danym impulsie. Innymi słowy, jest to po prostu ruch w danym trendzie. W SMC zwracamy uwagę tylko na takie dołki i szczyty, które zostały przetestowane pullbackiem. Bez zrozumienia tego zjawiska nigdy nie wyznaczymy w poprawny sposób struktury trendu.
Jak identyfikować poprawnie pullback na wykresie. Źródło: platforma TradingView.
Można to uprościć do grafiki powyżej. W pierwszej sytuacji oznaczonej “X” ostatnia świeca w ruchu (oznaczona zieloną strzałką) nie ma pullbacku. Jej cena high (pozioma przerywana linia) nie została przetestowana. Pomimo, iż nasze oko “widzi korektę” – te kilka zielonych świec po OSR tak faktycznie nie występuje tam z perspektywy SMC ani dołek ani szczyt w ruchu spadkowym. Przysuwając się niżej do sytuacji oznaczonej “ptaszkami” mamy ostatnią świecę w impulsie oznaczoną zieloną strzałką. Jej cena high została wybita, a impuls jest dalej kontynuowany (wybite nowe low). Tutaj doszło do pełnego pullbacku. Na takiej korekcie możemy w miejscu ceny maksymalnej wyznaczyć szczyt, a w miejscu ceny minimalnej OSR wyznaczyć dołek.
Wkrótce część III