Social media nie dla duńskich dzieci. Dania wprowadza zakaz

2 godzin temu
Zdjęcie: dzieci, internet, cyberbezpieczeństwo, social media


Dania chce być pierwszym krajem w Europie, który przytnie czas ekranowy najmłodszym – i zrobi to nie tylko kampanią społeczną, ale twardą regulacją. Rząd zapowiedział zakaz korzystania z mediów społecznościowych dla dzieci poniżej 15 roku życia. Rodzice będą mogli udzielać wyjątku dzieciom od 13 lat – np. jeżeli platforma jest potrzebna do komunikacji klasowej. Ale kierunek jest jasny: państwo chce wyciągnąć dzieci z algorytmów.

Premier Mette Frederiksen już w ubiegłym miesiącu zapowiedziała, iż rząd zaostrzy kurs. Minister cyfryzacji Caroline Stage Olsen powiedziała, iż social media „kradną czas, dzieciństwo i dobrostan”. Większość partii w Folketingu deklaruje poparcie. Firmy technologiczne oficjalnie czekają na szczegóły legislacyjne – ale cichy opór w branży jest pewny. Dania idzie śladem Australii, która rok temu zakazała social mediów do 16 roku życia.

Dane Duńskiej Agencji ds. Konkurencji i Konsumentów pokazują, iż młodzi spędzają średnio 2 godziny i 40 minut dziennie w mediach społecznościowych. Najczęściej – na Snapchacie, YouTube, Instagramie i TikToku. To uderzy właśnie w te platformy. Alphabet i Meta mogą to przeżyć, bo monetyzują też dorosłych. Ale TikTok, który w Europie rośnie głównie dzięki nastolatkom, ma realny problem.

Ta decyzja to też sygnał do Brukseli. UE zaczęła regulować platformy systemowo przez DSA i DMA. Dania robi krok dalej – nie pyta o zgodę platform, tylko zabiera im demografię. jeżeli ten eksperyment się powiedzie, presja na podobne ruchy wzrośnie. Wtedy spór o „ekrany vs. zdrowie psychiczne” zmieni skalę – z debaty mediów na debatę rządów.

Idź do oryginalnego materiału