Solana w ostatniej chwili unika katastrofy! Krytyczny błąd naprawiony w totalnej tajemnicy

3 miesięcy temu

Inwestorzy i fani kryptowaluty Solana mogą odetchnąć z ulgą. W ostatnich dniach wykryto i usunięto krytyczny błąd na jej blockchainie, który potencjalnie mógł doprowadzić do poważnej awarii. Z jednej strony kamień z serca. Z drugiej natomiast pytanie, ile jeszcze takich „kwiatków” może ukrywać się za plecami piątej kryptowaluty świata.

Solana błyskawicznie załatała krytyczny błąd na łańcuchu

Cała operacja naprawy przebiegła w sposób dyskretny i błyskawiczny. Zaledwie kilka minut po ogłoszeniu krytycznej luki przez głównych deweloperów, ponad 70% walidatorów Solany miało już zainstalowaną łatkę.

Kryjący się za pseudonimem Laine walidator Solany, opisał proces na swoim X’ie. Wyjaśnił, iż kluczowi walidatorzy zostali poinformowani o problemie prywatnie, aby uniknąć ryzyka wykorzystania luki przez przestępców. Działania te, choć sprawne i skuteczne, budzą jednak pytania o to, jak bardzo zdecentralizowana jest Solana. Szczególnie, skoro tak istotne decyzje mogą być podejmowane za kulisami, bez wiedzy szerszej społeczności.

Jeśli chodzi o trzy dni cichej koordynacji działań głównych współpracowników i walidatorów, inżynier z Anza, trent.sol, odparł zarzuty o centralizację.

„Takich rzeczy po prostu nie naprawia się publicznie” – napisał.

Anatomy of a patch

In the past few hours a critical security vulnerability and patch were disclosed on Solana, this public disclosure occured after a supermajority of stake had already been patched to protect the network. Let's look at how this process unfolded and how 70% of…

— Laine stakewiz.com (@laine_sa_) August 9, 2024

„Niesamowita społeczność”

Z drugiej strony, warto podkreślić, iż Solana, znana wcześniej z problemów z przestojami i przeciążeniami, tym razem uniknęła poważnych problemów. To świadczy o postępach, jakie poczyniono w stabilności i niezawodności tego projektu. Jak zauważył Laine, aktywna i zaangażowana społeczność walidatorów Solany stanowi jej ogromną siłę. Co zresztą potwierdziło się w sprawnej reakcji na tę krytyczną sytuację.

„Niesamowite w społeczności walidatorów Solany jest to, iż jest ona bardzo aktywna i zaangażowana. choćby jeżeli nie znasz bezpośrednio żadnego walidatora, to często dzieli cię od niego tylko jeden stopień dystansu, bo przez lata nawiązaliśmy przyjaźnie z innymi osobami” – napisał Laine.

Całe wydarzenie pokazuje, iż choć istnienie luk w oprogramowaniu nie jest zaskakujące, to kluczowa jest szybka i skuteczna reakcja. Solana udowodniła, iż potrafi sprostać takim wyzwaniom, ale jednocześnie pozostaje kwestia, jak zbalansować potrzebę bezpieczeństwa z przejrzystością i decentralizacją.

Idź do oryginalnego materiału