Solana wraca w wielkim stylu, ale konkurencja czai się za rogiem. Kto ma szansę na szybszy wzrost?

Artykuł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.

W ciągu ostatniego tygodnia rynek krypto szaleje, a znane projekty doświadczają istotnych wahań.

Bitcoin spadł do 61.000. Przez chwilę ponownie przekroczył próg 70.000 USD i oscyluje wokół niego już od ponad doby. Altcoiny podążają podobną trajektorią. Shiba Inu obronił się i zatrzymał spadek ceny do 0,000024 USD. Po odbiciu powrócił do poziomu 0,000029 USD.

Najwięcej uwagi przyciąga jednak Solana ($SOL), która 20 marca zaliczyła spadek do 160 USD, by gwałtownie powrócić do obecnej ceny około 190 USD. Wielu ekspertów jest zdania, iż tym razem możemy doczekać momentu, kiedy Solana pobije swój rekord cenowy, który wynosi 260 USD.

Fot. materiały partnera

Jednak choćby jeżeli SOL osiągnie nowe ATH, a Bitcoin dobije do wyczekiwanych 100 tysięcy dolarów, będzie to oznaczało co najwyżej dwukrotne przebicie dla traderów.

Ci, którzy mają apetyt na szybszy i większy zysk, mogą zainteresować się tokenami o niższej kapitalizacji rynkowej, jak Dogecoin20 ($DOGE20), Green Bitcoin ($GBTC), czy Smog ($SMOG).

Dzisiaj przyjrzymy się bliżej każdemu z nich.

Dogecoin20 ($DOGE20) – czy osiągnie wyniki lepsze od oryginalnego Dogecoina?

Kiedy oczy społeczności były zwrócone na wielki comeback Solany, Dogecoin20 ($DOGE20) po cichutku wykopywał sobie własną niszę w świecie kryptowalut.

Nowy nabytek w rodzinie Doge już na etapie przedsprzedaży zgarnął ponad 9 milionów dolarów – to wyczyn, na który oryginalny Doge musiał pracować przez kilka lat.

Dogecoin20 czerpie z tej samej magii memecoinów, która kilka lat temu wyniosła na szczyty Dogecoina. Nowy token ma również znajomy, uśmiechnięty pyszczek shiba inu.

Fot. materiały partnera

Urocza mordka i przyjacielski vibe, to nie wszystko. Dogecoin20 oferuje posiadaczom istotną wartość użytkową w postaci stakingu.

W białej księdze projektu przeczytamy, iż istotna część całej podaży 140 miliardów tokenów, a konkretnie aż 15%, przeznaczono na nagrody za staking.

Ten strategiczny ruch ma nagrodzić posiadaczy, którzy zdecydują się zamrozić tokeny w portfelu na dłuższy czas, a dodatkowo zapewnić wartość użytkową, nietypową w segmencie memecoinów. Choć Dogecoin20 jeszcze raczkuje, sukces jego przedsprzedaży wskazuje na to, iż społeczność inwestorów pozytywnie reaguje na projekty, które łączą w sobie memecoinowy humor z rzeczywistymi korzyściami.

Czas pokaże, czy Dogecoin20 zaliczy imponujący wzrost wartości, ale na razie warto mieć go na oku.

Green Bitcoin ($GBTC) – pochodna Bitcoina z opcją gry P2E

Green Bitcoin to nowa kryptowaluta z ciekawym połączeniem cech – łączy długoterminową wartość z oryginalną grą Play-to-Earn.

Gra polega na tym, iż posiadacze tokenów $GBTC mogą każdego dnia formułować prognozy dotyczące ceny oryginalnego Bitcoina. jeżeli uda im się prawidłowo odgadnąć cenę $BTC na kolejny dzień, otrzymają nagrody w postaci dodatkowych tokenów $GBTC z puli stakingowej projektu.

Przedsprzedaż Green Bitcoin właśnie dobiegła końca. Zebrano ponad 9,5 miliona dolarów, a inwestorzy, którzy zdecydowali się stakować swoje tokeny, mogą na dzień dzisisiejszy liczyć na 73% zwrotu.

Wciągająca w swym zamyśle gra w mechanice Gamified Green Staking z pewnością wyróżnia ten projekt na tle innych. Twórcy chcą zapewnić posiadaczom tokenów długoterminową wartość poprzez unikalne połączenie gry z programem stakingu.

Fot. materiały partnera

Nie wiadomo jeszcze, jakie będą dalsze losy Green Bitcoina po wejściu na giełdy. Tym bardziej w najbliższych dniach warto bacznie obserwować ten projekt.

Smog ($SMOG) – atrakcyjny airdrop na Solanie

Smog ($SMOG) zaliczył prawdziwe wejście smoka na rynek krypto. Nowy memecoin na Solanie od razu przyciągnął spore zainteresowanie, przede wszystkim za sprawą głośno zapowiadanego airdropu.

W przeciwieństwie do wielu projektów, które zaczynają karierę od tradycyjnej przedsprzedaży, Smog wybiera bardziej demokratyczne podejście i od razu wchodzi przebojem na zdecentralizowaną giełdę Jupiter. To widzieliśmy już w lutym tego roku.

Jedną z kluczowych cech, które wzbudziły zainteresowanie inwestorów, były atrakcyjne nagrody za staking. Posiadacze tokenów $SMOG mogą je zamrozić i liczyć na zwrot w wysokości 42%.

Początki memecoina Smog rzeczywiście zaliczają się do spektakularnych: kryptowaluta zaliczyła wzrost wartości o całe 1300% w ciągu jednego dnia.

Posiadacze $SMOG mają jeszcze inne możlwości, by zdobywać dodatkowe tokeny, na przykład airdropy i questy do wykonania na portalu Zealy.

Zamrażając tokeny inwestorzy zdobywają punkty do wykorzystania w trakcie airdropu. W przyszłości mają się pojawić kolejne questy i zadania, które przyczynią się do gamifikacji projektu.

Od dnia emisji wartość $SMOG wzrosła o gigantyczne 5200%, a kapitalizacja wzrosła z 2 milionów do ponad 270 milionów dolarów. Taki wzrost nie pozostał niezauważony przez społeczność krypto.

Smog ma ambicje, by wyrosnąć na główną kryptowalutę na blockchainie Solana.

Fot. materiały partnera

By wesprzeć tę misję, twórcy przeznaczyli 15% całej podaży na poczet przyszłych notowań na giełdach scentralizowanych i zdecentralizowanych, co ma otworzyć drogę do większej płynności i dostępności aktywa.

Wwyniki Smoga na razie są imponujące. Jednak długofalowy sukces projektu będzie zależał od tego, czy twórcy spełnią swoje obietnice i stworzą zrównoważony ekosystem. Tak czy owak, najbliższy czas pokaże, czy zrobili w tym kierunku pierwsze kroki.

Podsumowanie

Rynek kryptowalut rozpędził się w kolejnym byczym cyklu. Zaobserwowany niedawno comeback takich gigantów jak Solana czy Shiba Inu pozwala sądzić, iż droga w górę dopiero się rozpoczyna.

Główne kryptowaluty gwałtownie nadrobiły straty z przeszłości i już teraz mogą się pochwalić wysoką kapitalizacją. Zatem szanse na spory zwrot z inwestycji są w ich przypadku niewielkie.

Jako iż niezależnie od sytuacji warto dywersyfikować zawartość portfela, w dzisiejszym artykule podsunęliśmy trzy projekty o niskiej kapitalizacji, które mają szansę na wzrost: Dogecoin20, Green Bitcoin i Smog. Wszystkie trzy mają potencjał, ponieważ postawiły na unikalne połączenie funkcji i wartość użytkową, co jest istotne w przypadku chęci utrzymania długotrwałej obecności na rynku.

Tokeny kuszą niską ceną. Z jednej strony daje nadzieję na spore przebicie. Z drugiej strony w przypadku niepowodzenia strata nie będzie aż tak dotkliwa.

Artykuł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.