Spadek cen zbóż i rzepaku na giełdzie. Eksport unijnej pszenicy zagrożony

5 godzin temu

W czwartek większość kontraktów terminowych na pszenicę na Euronext odnotowała niewielkie wzrosty. Jednak w piątkowy poranek rynki zareagowały na informację z Argentyny. Ceny znacznie spadły w handlu elektronicznym.

Powodem takich reakcji jest decyzja ogłoszona przez rząd Argentyny na krótko przed wczorajszym zamknięciem handlu o obniżeniu podatków eksportowych od pszenicy z 12 do 9,5%. Dzięki temu argentyńska pszenica stanie się bardziej konkurencyjna na rynku światowym, co negatywnie wpłynie na eksport z UE. W bieżącym sezonie 2024/25 USDA spodziewa się, iż argentyński eksport pszenicy osiągnie 11,5 mln ton. Czyni to ten kraj siódmym największym eksporterem pszenicy na świecie.

W Stanach Zjednoczonych przez cały czas ocenia się konsekwencje niedawnej fali zimna. Istnieją obawy o uszkodzenie zapasów pszenicy ozimej, ponieważ na wielu obszarach brakowało ochronnej pokrywy śnieżnej. Ponadto polityka handlowa nowego prezydenta USA Donalda Trumpa pozostaje czynnikiem niepewności. Ponadto Trump zagroził Rosji dalszymi sankcjami, jeżeli kraj ten nie wykaże chęci do negocjacji pokojowych. W przypadku gdy sankcje karne wpłyną na eksport produktów rolnych, będą one silnym czynnikiem zwyżkowym.

W tym tygodniu rosyjskie ceny eksportowe podążały za światowym rynkiem. Rosyjska pszenica o zawartości białka 12,5% z dostawą w lutym wyceniana była w czwartek na 233-238 USD za tonę FOB, czyli o 15-30 EUR mniej niż w Niemczech i portach republik bałtyckich. Znaczący spadek podaży w Rosji nie wpłynął jeszcze stabilizująco na ceny. Rosyjska pszenica o zawartości białka 11,5% kosztowała około 228-230 USD za tonę, argentyńska pszenica około 225-228 USD za tonę, a rumuńska pszenica 235-237 USD za tonę.

Idź do oryginalnego materiału