Poniedziałek 22 września 2025 roku okazał się brutalny dla inwestorów kryptowalutowych. Bitcoin spadł do 111 980 USD przed aktualnym odbiciem do 112 925 USD, podczas gdy Ethereum przetestowało poziom 4100 USD, w tej chwili handlując mniej więcej 100 USD wyżej. Czy to koniec dramatycznych spadków?
Tsunami likwidacji uderza w rynek
Najbardziej szokującym elementem dzisiejszej sesji była skala likwidacji pozycji lewarowanych – ponad 1,6 mld USD zostało wyczyszczone z rynku w ciągu 24 godzin, przy czym Ethereum i Bitcoin prowadzili w stratach. To jeden z największych dni pod względem likwidacji w ostatnich miesiącach.

Altcoiny odnotowały dwucyfrowe straty – DOGE, ADA i LINK zanotowały znaczące spadki, podczas gdy kapitalizacja globalnego rynku kryptowalut spadła poniżej 4 bilionów USD. choćby BNB, po osiągnięciu rekordowego szczytu, zaczął się wycofywać. Na plusie jest w zasadzie tylko Story Protocol, wobec informacji o planowanym IPO.

Co wywołało lawinę spadków na rynku kryptowalut?
Choć nie ma jednej prostej odpowiedzi, na pytanie co spowodowało dzisiejsze spadki na rynku kryptowalut, analitycy wskazują na wypowiedzi Jerome’a Powella, który podczas konferencji prasowej po posiedzeniu FOMC sygnalizował, iż Fed będzie ostrożnie podchodzić do kolejnych cięć stóp procentowych. Paradoksalnie, obniżka o 25 punktów bazowych, która początkowo napędzała wzrosty, stała się źródłem dalszych niepewności.
Dodatkowym czynnikiem destabilizującym rynek krypto była propozycja Trumpa dotycząca opłaty 100 000 USD za wizę H-1B, która zagraża indyjskiemu sektorowi outsourcingu wartemu 280 mld USD, zwiększając niepewność makroekonomiczną, w i tak już niestabilnych czasach.
Czy to koniec hossy? Fundamenty pozostają mocne
Eksperci są zgodni – to korekta, a nie koniec trendu wzrostowego. Rachael Lucas z BTC Markets twierdzi, że:
Rynki są ostrożne, długoterminowi inwestorzy nie panikują, ale krótkoterminowi inwestorzy są niespokojni
Dane on-chain pokazują, iż inwestorzy nie sprzedają masowo, więc obecne nastroje to raczej „nerwowy optymizm” niż jawny strach. Kluczowym poziomem dla kontynuacji trendu wzrostowego pozostaje przebicie powyżej 124 000 USD dla Bitcoina.
Wieloryby wciąż akumulują
Mimo spadków, instytucje kontynuują akumulację – BitMine Immersion dodało 264 378 ETH do swoich zasobów (obecnie posiada 2,4 mln ETH, czyli 2% całej podaży), a Metaplanet zwiększyło swoje zasoby o 5419 BTC do łącznej kwoty 25 555 BTC.
Strategy również nie próżnuje, dokonując ostatnich zakupów po średniej cenie 117 344 USD, czyli wyżej niż wynosi obecny kurs Bitcoina.

Ten wzorzec pokazuje, iż wielcy gracze traktują obecne spadki jako okazję do zakupów, a nie sygnał do ewakuacji.
Katalizatory wzrostów wciąż obecne na rynku kryptowalut. To jeszcze nie koniec hossy
Fundamenty rynku kryptowalut pozostają silne. Potencjalnymi katalizatorami dalszych wzrostów będą zatwierdzenie spotowych ETF-ów BTC w nowych regionach oraz wzrost popytu instytucjonalnego.
Kluczowe dla dalszego rozwoju sytuacji będą również kontynuowane cięcia stóp procentowych przez Fed, które historycznie napędzają wzrosty, choć jak widać – nie od razu.
Wrzesień historycznie był trudnym miesiącem dla kryptowalut, ale strukturalne zmiany na rynku – od ETF-ów po akumulację instytucjonalną – mogą tym razem zmienić ten wzorzec. Podczas gdy złoto ustanawia nowe rekordy na poziomie 3725 USD, kryptowaluty przechodzą przez kolejną naturalną korektę.
Dzisiejsze spadki to bolesna, ale prawdopodobnie zdrowa korekta w dalszym ciągu trwającej hossy. Silne fundamenty, ciągła akumulacja przez wieloryby oraz sprzyjające makroekonomiczne warunki sugerują, iż najgorsze może być już za nami. Inwestorzy powinni jednak przygotować się na dalszą zmienność w nadchodzących tygodniach.

 1 miesiąc temu
                                                    1 miesiąc temu
                    






