Spółka od Nord Stream 2 ma niemieckie konta z pieniędzmi niewiadomego pochodzenia

3 godzin temu

Gazprom Bank dokonał co najmniej jednej nieznanej wcześniej wielomilionowej transakcji na konto Nord Stream 2 w niemieckim banku Sparkasse Vorpommern. Do tej pory opinia publiczna dowiedziała się tylko o jednej na kwotę ponad 70 milionów euro. Druga, dotychczas nieznana transakcja ma opiewać na kwotę 9,8 mln euro, czemu zaprzecza prawnik Sparkasse Vorpommern.

Przed sądem w niemieckim Stralsundzie toczy się sprawa o konto bankowe spółki Nord Stream 2 AG. Sąd zdecyduje 10 lutego, czy ten rachunek bankowy jest przez cały czas zgodny z prawem, mimo niewypłacalności spółki i międzynarodowych sankcji.

Rachunek z pieniędzmi widmo

Ów rachunek bankowy został założony w lutym 2023 roku w Sparkasse Vorpommern, której właścicielami są samorządy regionu Vorpommern. Niemiecki rząd wspierał otwarcie rachunku bankowego przez Nord Stream 2 AG, bo chciał kupić od Nord Stream 3000 rur gazociągowych, które magazynowano w Mukranie. Rury wykorzystano do budowy nowego rurociągu LNG z Rugii do Lubmina.

– Od tego czasu dostęp do nich ma tylko firma Transliq AG. Została ona wyznaczona przez sąd w Szwajcarii na stanowisko syndyka (w przybliżeniu odpowiadającego syndykowi masy upadłościowej) dla przedsiębiorstwa rurociągowego – podaje niemiecka gazeta Ostsee-Zeitung.

Doszło do transferu 27 mln euro z Nord Stream 2 do banku oszczędnościowego, którego dokładne pochodzenie nie jest jasne. Pieniądze te zostały więc zaparkowane na dodatkowym koncie. Z informacji Ostsee-Zeitung wynika, iż pieniądze pochodziły z Luksemburga.

Sąd Okręgowy w Stralsundzie chce podjąć decyzję na temat zgodności 10 lutego.

Ostsee-Zeitung / Aleksandra Fedorska

Szwajcarska odnoga Gazpromu przegrała przed unijnym sądem. Sprawa dotyczyła Nord Stream 2

Idź do oryginalnego materiału