Miliony Polaków marzy o własnym mieszkaniu. Aktualny kryzys mieszkaniowy i niekorzystna sytuacja na rynku nieruchomości blokuje realizacje tego celu wielu osobom. Tymczasem prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz, w trakcie ostatniej Gali Mistrzów Sportu, ogłosił, iż sportowcy, którzy na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich zdobędą złoty medal, otrzymają w nagrodę mieszkania. Choć fundatorem będzie firma PROFBUD, to cała sprawa wywołała sporo negatywnych emocji.
Mieszkania nagrodami dla mistrzów olimpijskich
Podczas sobotniej Gali Mistrzów Sportu prezes PKOL Radosław Piesiewicz ogłosił, iż jednym ze sponsorów organizacji oraz Olimpijskiej Reprezentacji Polski została firma deweloperska PROFBUD. Jak dodał prezes PKOL, firma ufunduje nowe mieszkania dla sportowców, którzy zdobędą złoty medal na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich, które odbędą się w Paryżu. Mieszkania będą również nagrodą dla sportowców, którzy zdobędą mistrzostwo olimpijskie podczas zimowych IO w Mediolanie w 2026 roku.
Sprawa wywołała spore poruszenie, co nie powinno specjalnie dziwić. Moment na ogłoszenie takiej informacji można uznać za dość niefortunny. Aktualnie jesteśmy w samym środku kryzysu gospodarczego. Na rynku nieruchomości ceny szaleją, nieruchomości brakuje, a raty kredytów są wyjątkowo dokuczliwe. Dlatego choćby fakt, iż sponsorem mieszkań dla mistrzów olimpijskich będzie prywatna firma, a nie państwo, nie spotkał się z najlepszym odbiorem społecznym.
Jak zapowiedziano, tak zrobiono
Ogłoszenie prezesa PKOL wywołało spore oburzenie i wiele dyskusji, ale jak się okazuje, można było się tego spodziewać. Jeszcze w kwietniu, gdy Radosław Piesiewicz był rozpatrywany jako potencjalny kandydat na stanowisko prezesa PKOL, jasno określił swój plan działania. Propozycje, które wówczas padły to między innymi utworzenie PKOL TV oraz specjalnej gazety olimpijskiej, a także przyciągnięcie do organizacji większej liczby sponsorów. Ponadto Radosław Piesiewicz zadeklarował również, iż będzie dążył do tego, by medaliści olimpijscy byli solidnie wynagradzani za swój sukces. Wówczas padła propozycja przyznawania mieszkań za zdobycie złotego medalu olimpijskiego.
Według Radosława Piesiewicza taka nagroda może okazać się dobrym motywatorem dla sportowców. Jak powiedział w rozmowie ze „sport.pl”: Inaczej się walczy, gdy ma się obiecane takie nagrody.