Stabilna produkcja, obciążone apteki. BIG InfoMonitor o kondycji farmacji

3 tygodni temu

Sektor farmaceutyczny w Polsce i Europie pozostaje jednym z kluczowych filarów gospodarki. Choć dane z 2025 r. wskazują na poprawę w produkcji i hurcie leków, sprzedaż detaliczna – czyli apteki – przez cały czas walczy z problemami finansowymi. Jak wynika z analizy BIG InfoMonitor i BIK, zadłużenie aptek sięga blisko 126 mln zł.


Według raportu EFPIA, produkcja leków w Europie w 2024 r. była warta 440 mld euro, a nakłady na badania i rozwój przekroczyły 55 mld euro. Polska zajmuje silną pozycję w obszarze innowacyjności – niemal 65 proc. przedsiębiorstw wprowadza nowe rozwiązania w procesach produkcyjnych i biznesowych.


Jednak krajowa produkcja pokrywa tylko jedną trzecią zapotrzebowania, a ponad 80 proc. substancji czynnych sprowadzanych jest z Azji. Uzależnienie od importu powoduje, iż stabilność finansowa sektora gwałtownie się zmienia.

Produkcja wyraźnie poprawiła płynność


W lipcu 2025 r. zaległe zadłużenie producentów podstawowych substancji i leków spadło do 3,9 mln zł wobec 7,8 mln zł rok wcześniej. Liczba zadłużonych firm zmniejszyła się z 68 do 59, a odsetek podmiotów z zaległościami z 6,6 do 5,7 proc.


Średnie przeterminowane zobowiązanie wyniosło niespełna 66 tys. zł – to najniższy poziom od pięciu lat. Dane pokazują, iż poprawa zarządzania płynnością i dyscyplina płatnicza przyczyniły się do wzmocnienia segmentu produkcji.

W sprzedaży hurtowej mniejsze długi, ale wysokie ryzyko


Zadłużenie hurtowni farmaceutycznych spadło z 72,1 mln zł w lipcu 2024 r. do 57,1 mln zł rok później. Liczba firm z zaległościami zmalała o ponad 10 proc., a średnie zobowiązanie obniżyło się z ponad 202 tys. do 178 tys. zł. Choć to pozytywny sygnał, hurtownie wciąż mają kilkunastokrotnie większe zaległości niż producenci.


– Warto pamiętać, iż to właśnie w tym segmencie ryzyko zatorów płatniczych jest szczególnie groźne, ponieważ hurtownie są istotnym ogniwem łączącym producentów i importerów z aptekami – zauważa Paweł Szarkowski, prezes BIG InfoMonitor. W efekcie kłopoty w hurtowniach mogą się przełożyć na cały łańcuch dostaw.

Apteki pod największym obciążeniem


Na koniec lipca 2025 r. zadłużenie aptek i punktów aptecznych wyniosło 125,9 mln zł, o 3 mln zł więcej niż rok wcześniej. Liczba nadmiernie zadłużonych podmiotów spadła z 749 do 702. Mimo to problem jest poważny, bo niesolidne zobowiązania koncentrują się w mniejszej grupie firm.


Jednocześnie w 2024 r. apteki wzmocniły sprzedaż leków. Wystawiono 513,4 mln recept, a łączna wartość sprzedaży sięgnęła 53 mld zł. Mimo stabilnego popytu wzrost kosztów i ograniczone marże powodują utratę umiejętności regulowania zobowiązań. To z kolei sprzyja konsolidacji rynku.

Eksperci: potrzebna większa dyscyplina


– Branża farmaceutyczna jest strategiczna z punktu widzenia gospodarki i bezpieczeństwa zdrowotnego, dlatego dane o jej nadmiernym przeterminowanym zadłużeniu trzeba analizować szczególnie uważnie – komentuje dr hab. Waldemar Rogowski. Jak dodaje, połączenie wysokiego potencjału rozwojowego z rosnącym ryzykiem finansowym w detalu wymaga ostrożnej polityki finansowej.


Dostęp do rzetelnych informacji o zadłużeniu kontrahentów może pomóc ograniczać ryzyko. Monitorowanie sytuacji finansowej kontrahentów pozwala producentom, hurtownikom i detalistom na bieżąco kontrolować sytuację finansową i wiarygodność partnerów biznesowych.




Polecamy również:



  • Neuroróżnorodność na rynku pracy. Polska wciąż daleko za średnią unijną

  • Tłuszcze, używki i owoce najbardziej podnoszą wzrost cen w sklepach

  • Były kopalnie, a może być hub obronny. Województwo śląskie stoi przed szansą transformacji

  • Ponad 60 proc. firm ma problemy z płatnościami od swoich kontrahentów

Idź do oryginalnego materiału