Warsaw Enterprise Institute stoi na stanowisku, iż mechanizm zarządzania tymczasowego aresztowania, musi zostać poddany reformie. W kwietniu 2025 roku ilość osób podlegających pod ten środek zapobiegawczy wyniosła prawie 11 proc. całej populacji więziennej. Politycy partii rządzących nie raz deklarowali rozpoczęcie prac nad reformą, ale po dwóch latach od zmiany władzy sytuacja pozostaje bez zmian. Grzechy poprzedników nie usprawiedliwiają następców. Wzywamy obóz rządzący do intensyfikacji działań, aby choć w części zachował twarz. W jaki sposób rząd chce przeprowadzić kompleksową reformę wymiaru sprawiedliwości, skoro choćby tak „błaha” kwestia zamienia się w kolejną niezrealizowaną obietnicę wyborczą.
To rząd odpowiada za chaos bezprawia, przekonuje kancelaria prezydenta RP. Zniszczyć polskie sądy (…) to marzenie Kaczyńskiego, mówi senator partii rządzącej. Dużo krzyku, a gdzie są działania? – pyta Warsaw Enterprise Institute. Abstrahując od składu Trybunału Konstytucyjnego, kwestii „neosędziów” i innych spraw, w których przeciętny obywatel już dawno się pogubił, oczekujemy konkretnych działań w aspektach dotyczących życia zwykłych ludzi. W jaki sposób Rząd chce kompleksowo zreformować wymiar sprawiedliwości, jeżeli od początku roku nie był w stanie przepchnąć zmian choćby w tak „błahym” temacie, jak kwestia tymczasowych aresztowań.
W lutym 2025 roku, po półtora roku od zmiany władzy, komisja działająca przy Ministerstwie Sprawiedliwości przygotowała projekt nowelizacji przepisów prawa karnego. Zmiany mają obejmować kwestię aresztu tymczasowego, dopuszczając tzw. areszt elektroniczny, czyli przebywanie podejrzanego w miejscu zamieszkania, nad którym nadzór sprawowany jest dzięki elektronicznej bransolety. Jest to odpowiedź na pojawiające się zarzuty wobec nadużyć omawianego środka zapobiegawczego. Niestety mamy grudzień, a przełomu w tej sprawie przez cały czas brak, a szkoda, bo skala nadużyć na tym polu jest szeroko komentowana.
Ilość osób tymczasowo aresztowanych w Polsce

Źródło: opracowanie własne, dane Prawo.pl.
Fundacja Court Watch Polska, jasno wskazuje na szereg nieprawidłowości wynikających z nadużywania tego środka zapobiegawczego. W latach 2017 – 2021, 42 proc. sędziów rejonowych nigdy nie oddaliło wniosku o zastosowanie aresztu tymczasowego. Co więcej, według przeprowadzonego badania jedynie 38 proc. obywateli zdaje sobie sprawę z tego, iż zasądzenie wobec obywatela tego środka zapobiegawczego nie oznacza jego winy. W oczywisty sposób pochopne zastosowanie tymczasowego aresztowania odbija się na zdrowiu i wizerunku poszkodowanego. Ustawodawstwo dopuszcza izolowanie takich ludzi w towarzystwie np. członków społeczeństwa, oczekujących na wytrzeźwienie. Fundacja wskazuje, iż spośród 21 analizowanych państw Unii Europejskiej, Polska zajmuje trzecie miejsce w zastawieniu intensywności stosowania tymczasowego aresztowania, zaraz za Grecją i Słowenią.
W 2024 roku obserwowaliśmy spadek w ilości wykorzystania środka zapobiegawczego, jednakże to nie znaczy, iż do nadużyć nie dochodzi. W przypadku spraw gospodarczych, średni czas więzienia bez wyroku sądu wyniósł aż 2 lata i 4 miesiące. Rekordowy okres zastosowania tego środka zapobiegawczego wobec obywatela wynosi w Polsce 12 lat i 3 miesiące, po czym osoba została prawomocnie uniewinniona.
Z jednej strony areszt tymczasowy stosowany zgodnie z przeznaczeniem zapobiega tuszowaniu dowodów, wpływaniu na zeznania świadków oraz uniemożliwia ucieczkę z kraju. Z drugiej strony, bezrefleksyjne wykorzystywanie instrumentu, w połączeniu z powolnym funkcjonowaniem sądownictwa, owocuje ogromną skalą nadużyć. W świetle tych argumentów areszt elektroniczny to rozsądny kompromis.
Niestety Rząd nie spieszy się ze zmianą prawa. Warsaw Enterprise Institute poddaje krytyce opieszałość decydentów. Wątpimy w możliwości kompleksowej reformy sądownictwa w Polsce, w sytuacji, gdy choćby na rozwiązanie pozornie prostego problemu, jakim jest nadużywanie tymczasowego aresztowania, czekamy już ponad dwa lata. Wzywamy Rząd do działania oraz wywiązania się z szumnie składanych deklaracji. Reforma sądownictwa to nie tylko Trybunał Konstytucyjny, to tysiące osób spędzających lata w zamknięciu w oczekiwaniu na wyrok sądu.

19 godzin temu










