Mówiąc o przyszłej ścieżce stóp procentowych przewodniczący RPP zasygnalizował kilka opcji, które jednak bardzo się od siebie różnią. Z jednej strony mówił o możliwości obniżki o 0,5 pkt. proc już najbliższym czasie i o kolejnej obniżce w podobnej skali na początku przyszłego roku. Z drugiej strony prezes NBP zasygnalizował możliwość dwóch obniżek po 0,5 pkt. w krótkim czasie i dodatkowego cięcia stóp pod koniec br." - napisali w swojej cotygodniowej analizie ekonomiści banku Citi Handlowy.
Wciąż niejasna ewentualna ścieżka obniżek stóp procentowych
Analitycy zastrzegli, iż na podstawie dotychczasowych wypowiedzi przedstawicieli NBP trudno wskazać jednoznacznie przyszłą ścieżkę stóp procentowych, ale "kilka wniosków wydaje się jasnych". "Przede wszystkim poprzeczka dla przyszłych obniżek została znacznie obniżona" - komentują eksperci Citi Handlowy.Reklama
Eksperci banku wskazują, iż w świetle sygnałów płynących z RPP można zakładać, iż w tej chwili dla wielu członków Rady domyślnym scenariuszem na majowym posiedzeniu jest obniżka i to o 50 pb.
"Przypuszczamy, iż choćby gdyby najbliższe publikacje danych bardzo pozytywnie zaskoczyły, to mogłoby to nie powstrzymać wniosku o obniżkę. Ponadto możliwa skala cięć w ciągu najbliższych dwóch lat to około 200 pb." - napisali.
Stopy spadną do poziomu 3,75 proc.? To możliwe
Co ważne, wojna celna zwiększyła dynamikę wydarzeń, a to może wpływać na tempo obniżek stóp.
"Jeszcze tydzień temu uważalibyśmy, iż ryzyko dla tego scenariusza jest po stronie płytszego cyklu obniżek, jednak nasilenie wojen handlowych zmienia tę ocenę. w tej chwili wydaje się, iż RPP może być w stanie obniżyć stopy poniżej 3,75 proc., a więc poniżej poziomu, który uznajemy za neutralny" - uważają ekonomiści banku Citi Handlowy.
Dodatkowo uważamy, iż stopa procentowa może spaść do 3,5 proc. w 2026 r., podczas gdy wcześniej oczekiwaliśmy, iż dno cyklu wyniesie 3,75 proc. na początku 2027 r." - uważają analitycy. "Ryzyko pozostaje przechylone w dół, ponieważ choćby nominalna stopa procentowa na poziomie 3,5 proc. oznaczałaby wciąż relatywnie podwyższoną realną stopę procentową" - napisali w jednej z ostatnich prognoz analitycy banku Citi Handlowy.
***