Stowarzyszenie Blockchain po raz kolejny sprzeciwia się proponowanym przez Internal Revenue Service (IRS) zasadom brokera-dealera.
Tym razem podmiot skupia się na nadmiernym obciążeniu, jakie zasady te nałożyłyby na inwestorów, firmy kryptowalutowe i samą IRS.
Stowarzyszenie Blockchain: „Koszty byłyby niewspółmierne”
W oficjalnym liście grupa rzeczników branży powołała się na ustawę o redukcji tzw. papierkowej roboty, która stanowi, iż rządowe organy regulacyjne nie mogą obciążać osób i podmiotów zaangażowanych w system finansowy niepotrzebnymi i zawiłymi wymogami dotyczącymi formalności.
Stowarzyszenie przedstawia niepokojący obraz tego, co może się stać, jeżeli zasady wejdą w życie. Rzecznicy Blockchain Association argumentują, iż podpisanie tych przepisów sprawiłoby, iż dodatkowo przetworzonych musiałoby zostać 8 miliardów formularzy podatkowych 1099-DA – ta samą czynność zmarnowano by 4 miliardy godzin pracy. Roczny koszt zgodności z przepisami wynosiłby 254 miliardów dolarów.
Zgodnie z danymi liczbowymi przedstawionymi w liście, wysokie koszty zgodności i obciążenia pracą są dalekie od wcześniejszych prognoz IRS, które szacowały, iż wypełnienie nowych przepisów zajmie 0,15 godziny na klienta, przy całkowitym koszcie zgodności wynoszącym 136 350 000 dolarów. Co więcej, Blockchain Association stwierdziło, iż nałożenie rocznych kosztów zgodności w wysokości 245 miliardów dolarów było całkowicie nieuzasadnione dla klasy aktywów i rynków, które generują co najwyżej lukę podatkową w wysokości 10 miliardów dolarów. Stowarzyszenie krytykuje również brak praktycznej użyteczności proponowanych regulacji, wskazując, iż wymagałyby one raportowania trywialnych transakcji i aktywów, takich jak stablecoiny, które rzadko skutkują zyskami lub stratami podlegającymi opodatkowaniu.
Przypomnijmy, iż już w ubiegłym roku Blockchain Association napisało 39-stronicowy list do IRS, w którym wyszczególniono obszerną listę zastrzeżeń do proponowanych przez agencję rządową przepisów dotyczących brokerów. Grupa rzeczników branży scharakteryzowała wówczas proponowaną przez Internal Revenue Service zasadę raportowania brokerów jako nadmierny zakres rządu, wyjaśniając, iż niektóre podmioty w ekosystemie blockchain, a mianowicie zdecentralizowane protokoły finansowe, miałyby w najlepszym razie trudności z przestrzeganiem tych zasad. W liście zwrócono uwagę na „fundamentalne nieporozumienia” dotyczące kryptowalut, aktywów cyfrowych i zdecentralizowanych finansów ze strony urzędników rządowych Stanów Zjednoczonych, którzy – jak się okazuje – w praktyce z trudem radzą sobie ze zmianą paradygmatu wprowadzoną przez blockchain.
Większość podmiotów jest na „nie”
Tymczasem proponowane przez IRS zasady podatkowe i kryteria raportowania wywołały ostrą krytykę ze strony społeczności kryptowalutowej. Wiele osób i instytucji wyraziło swoją niechęć w stosunku do niestandardowych wymagań. Powtarzając zastrzeżenia zawarte w oryginalnym liście Blockchain Association, Jerry Brito, dyrektor wykonawczy Coin Center, wskazał na trudności logistyczne związane z nałożeniem wymagań sprawozdawczych na zdecentralizowane sieci i ich uczestników.