Premier Donald Tusk, który przewodniczył kolejnemu posiedzeniu sztabu kryzysowego we Wrocławiu, podzielił się swoimi przemyśleniami po spotkaniach i rozmowach z osobami dotkniętymi przez powódź na południu Polski.
Powódź w południowej Polsce. Premier obiecuje pomoc kredytobiorcom
"Wszyscy moi rozmówcy mówili: Niech pan zobaczy, straciliśmy to mieszkanie, straciliśmy dom, a jesteśmy na kredycie" - powiedział szef rządu.
Jak podkreślił, w odpowiedzi na te obawy rząd planuje podjąć kolejne działania.
"Będziemy szukali takich mechanizmów, aby kredytobiorcy, którzy stracili swoje miejsca zamieszkania wskutek powodzi, dostali od nas bardzo czytelną i mocną pomoc w tej kwestii" - obiecał. Dodał, iż minister finansów został już zobowiązany do przygotowania propozycji rozwiązań.Reklama
Andrzej Domański - poinformował premier - został zaproszony na środowe posiedzenie sztabu kryzysowego, by złożyć "stosowny meldunek" w tej sprawie.
Rząd zwiększa wsparcie z budżetu dla powodzian
Donald Tusk zapowiedział też, iż rząd szuka mechanizmów wsparcia dla powodzian w zakresie płacenia składek na ubezpieczenie społeczne.
- Szukamy także tych metod tak, żeby nie płacili ZUS-u - szczególnie dotyczy to drobnych przedsiębiorców, którzy stracili albo swój warsztat, albo mieszkanie, albo jedno i drugie - wyjaśnił.
Przypomnijmy - we wtorek rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Paweł Żebrowski poinformował, iż przedsiębiorcy poszkodowani przez powódź mogą opłacić składki za okres od 1 sierpnia do 31 grudnia br. dopiero we wrześniu 2025 r., bez naliczania odsetek za zwłokę.
Donald Tusk poinformował też, iż minister finansów wygospodarował dodatkowy miliard złotych z budżetu państwa na wsparcie dla powodzian i walkę ze skutkami powodzi. To oznacza, iż kwota wsparcia wzrasta do dwóch miliardów złotych. - Straty po powodzi będziemy liczyli w miliardach - przyznał szef rządu.