Straty powodziowe. "Założenia do budżetu się nie zmienią"

2 godzin temu
Zdjęcie: Ministerstwo Finansów, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Tomasz Gzell


Pomimo ogromnych strat wywołanych przez powódź, Ministerstwo Finansów nie planuje zmian prognoz inflacji i wzrostu PKB na 2025 r.



Ministerstwo Finansów na razie nie rewiduje założeń do przyszłorocznego budżetu, w tym tych dotyczących poziomu deficytu i długu publicznego – poinformował portal 300gospodarka.pl.


"Ministerstwo Finansów nie planuje rewizji założeń makroekonomicznych do projektu budżetu na 2025 r. (...) w tej chwili jest za wcześnie na oszacowanie całkowitego kosztu, jaki zostanie poniesiony przez rząd. Jest również za wcześnie, żeby określić wpływ skutków powodzi na stan finansów publicznych. Musimy poznać najpierw skalę zniszczeń i ich konsekwencje dla gospodarki" – napisał resort w odpowiedzi na pytania serwisu.

Skala strat powodziowych

Jak zauważył portal 300gospodarka.pl, wymierny i bezpośredni wpływ strat powodziowych zobaczymy prawdopodobnie w samym planie dochodów i wydatków państwa na przyszły rok. Jak dotąd rząd zabezpieczył 2 mld zł na bezpośrednią pomoc dla powodzian, ale z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, iż ta kwota nie wystarczy. Nie pozostało znana do końca skala strat powodziowych, ale niektórzy ekonomiści, na których powołuje się m.in. "Rzeczpospolita", szacują ją na ok. 0,5 proc. PKB. To by oznaczało, iż straty mogą przekraczać 15 mld zł.


Minister finansów Andrzej Domański zapowiedział w piątek rano w TVN24, iż dokładne szacunki strat w wyniku powodzi pojawią w przyszłym tygodniu. Wskazał, iż zapowiedziane środki unijne w kwocie 5 mld euro to prefinansowanie. Podkreślił, iż nie jest to kwota wystarczająca na pokrycie wszystkich strat.

10 mld euro z Funduszu Spójności

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała w czwartek we Wrocławiu, iż kraje członkowskie Unii Europejskiej dotknięte powodzią będą mogły skorzystać z 10 mld euro z Funduszu Spójności.


Premier Donald Tusk przekazał, iż na odbudowę dotkniętych powodzią terenów Dolnego Śląska trafi 5 mld euro z Funduszu Spójności.


Czytaj też:Szłapka: Tusk dokonał precedensowej zmianyCzytaj też:Pomoc UE dla powodzian, czyli pozwolenie na przekierowanie pieniędzy wcześniej Polsce należnych
Idź do oryginalnego materiału