Rozwiązanie do sterowania belką polową opryskiwaczy pod nazwą BoomControl firma Horsch posiada już od dawna. Jednakże z racji tego, iż dąży ona do nieustannej perfekcji, również i BoomControl się zmienia. Teraz system ten jest proaktywny, czyli może jeszcze dokładniej reagować na zmieniające się warunki terenowe. Rozwiązanie to zostało też docenione srebrnym medalem targów Agritechnica 2025.
W dotychczasowym systemie BoomControl, belka jest sterowana dzięki czujników ultradźwiękowych, które są skierowane stosunkowo stromo w dół i obejmują tylko niewielką część obszaru docelowego.
Jak działa “nowy” BoomControl?
Czujniki te mierzą odległość do obszaru docelowego i sterują belką natychmiast po wykryciu odchyleń. Ponieważ pomiar obejmuje tylko niewielki odcinek bezpośrednio pod czujnikiem, a pole widzenia do przodu jest ograniczone, możliwa jest reakcja jedynie na odległość zmierzoną w określonych punktach (od belki do obszaru docelowego).
Proaktywny system BoomControl idzie o wiele dalej w kwestii dokładności prowadzenia belki opryskowej, gdyż poprzednie czujniki zostały zastąpione czujnikami radarowymi 3D, których stożki nakładają się na siebie. Chmura punktów radarowych pozwala nie tylko na wykrycie powierzchni docelowej, ale także na wykrycie powierzchni gleby.
Nowy czujnik systemu BoomControl, fot. KWJeszcze większa precyzja
Dane te służą do modelowania konturu powierzchni w bezpośrednim sąsiedztwie belki opryskowej. Belka precyzyjnie podąża za tym modelowanym obszarem docelowym, utrzymując stałą odległość oprysku, a obliczając wszystkie dane z czujników, optymalizuje się również odległość między nimi. Ponadto dane z czujników radarowych mogą być wykorzystanem.in. do wykrywania przeszkód.
Takie rozwiązanie oferuje użytkownikom szereg korzyści, ponieważ dzięki dalszym optymalizacjom system pomaga utrzymać optymalną odległość od obszaru docelowego, usprawniając tym samym aplikację oprysków.

1 godzina temu














