Budda, jeden z najpopularniejszych polskich youtuberów, podzielił się szokującymi informacjami o szantażu, który rozpoczął w jego życiu prawdziwe piekło.
W obszernej rozmowie z Filipem Nowobilskim opowiedział o współpracy z policją oraz wyzwaniach, jakie niesie rozpoznawalność. Wywiad ujawnia negatywne kulisy sławy w dobie rozwijającej się sztucznej inteligencji.
Szantaż Buddy – szczegóły sprawy
W ostatnich tygodniach Budda, znany polski youtuber, znalazł się w centrum uwagi z powodu szantażu, którego padł ofiarą. W swoim filmie na YouTube, trwającym ponad szesnaście minut, youtuber poruszył kilka wątków, które dobitnie pokazują ryzyka związane z byciem rozpoznawalnym.
17 maja na kanale Duży w Maluchu pojawił się natomiast ponad godzinny wywiad z Buddą. Filip Nowobilski, prowadzący rozmowę, zapytał go m.in. o współpracę z policją podczas próby ujęcia szantażystów. Budda opowiedział o trudnych chwilach, jakie przeżył, oraz o tym, jak policja zareagowała na jego zgłoszenie. Wywiad pokazuje, jak skomplikowana i niebezpieczna może być walka z cyberprzestępcami.
Budda przyznał, iż szantażyści wykorzystywali zaawansowane techniki, w tym AI, do prób wyłudzenia pieniędzy. Zwrócił uwagę na to, jak łatwo jest paść ofiarą oszustwa w dzisiejszych czasach. Rozmowa z Filipem Nowobilskim ujawnia również, jakie środki ostrożności warto podjąć, aby uniknąć podobnych sytuacji.
Kryptowaluty a sztuczna inteligencja
Rozmowa z Buddą i Filipem Nowobilskim rzuca światło na ryzyko, które niesie ze sobą rozpoznawalność. Budda podkreślił, iż bycie w centrum uwagi może przyciągać nie tylko fanów, ale również osoby, które w nielegalny sposób chcą to wykorzystać. Opowiadając o swoich doświadczeniach, youtuber zwrócił uwagę na potrzebę zachowania ostrożności oraz na znaczenie współpracy z organami ścigania.
Co więcej, twórca Youtube zauważył podczas dyskusji, iż problem ze sztuczną inteligencją, a zarazem wykorzystywaniem jej do nielegalnych celów, jest na tyle świeży, iż nie wypracowano względem niej prawidłowych form zwalczania. W odpowiedzi na pytania “Dużego w maluchu” zaznaczył następująco:
“Na chwilę obecną sztuczna inteligencja, fejkowanie na wysokim poziomie tematów w Photoshopie oraz wszelkie działania związane z technologią to jest temat jeszcze zbyt świeży, aby były na to już jasno określone sposoby zwalczania.”
Kamil Labudda w dalszej częsci swojej wypowiedzi porównuje regulację kryptowalut ze sztuczną inteligencją. Popularny twórca motoryzacyjny zauważył, iż generalny wzrost danej technologii, oraz jej zainteresowaniem, jest w pewnym stopniu związany ze wzrostem ich regulacji. Dla przykładu użył kryptowalut, które jeszcze kilka lat temu uchodziły za całkowicie anonimowe narzędzie do wymiany środków. w tej chwili jednak stara się je jak najmocniej uregulować, lub co gorsza, całkowicie zablokować.
“Wpadliśmy na pewne porównanie z kryptowalutami. Kiedy pojawił się Bitcoin, wszystkie kryptowaluty były świeże i w żaden sposób niekontrolowane. Tego nie dało się w żaden sposób sprawdzić – były albo ich nie było. Natomiast zauważ, iż z każdym rokiem egzystowania kryptowalut w świecie, zaczyna się pojawiać coraz większa kontrola. Ona oczywiście przez cały czas nie jest pełna, ale zaczyna się pojawiać, co jest efektem narzędzi do kontrolowania tego oraz zainteresowania się służb tym, iż takie coś ma miejsce.”
Budda podkreśla, iż technologia, która ułatwia życie, może być również wykorzystywana przez przestępców. AI i inne zaawansowane technologie są coraz częściej używane do wyłudzeń i oszustw. Dlatego ważne jest, aby osoby publiczne i ich widzowie byli świadomi zagrożeń i potrafili się przed nimi bronić.
Czym zajmuje się Budda?
Budda zyskał ogromną popularność dzięki swojemu kanałowi na YouTube. Ma on ponad 2 miliony subskrybentów, a jego filmy dotyczą głównie motoryzacji. Jego produkcje regularnie osiągają setki tysięcy wyświetleń, a sam Budda, nieustannie prezentuje wysoką jakość swoich treści.
Budda jest również aktywny na innych platformach społecznościowych, szczególnie na Instagramie, gdzie ma 2,3 miliona obserwujących. Na Instagramie dzieli się kulisami pracy nad filmami oraz momentami z życia prywatnego. Ta bliskość z fanami przyczyniła się do jego sukcesu i ogromnej popularności wśród widzów.
BeInCrypto Polska - Szantażowany Budda porównuje sztuczną inteligencję do początku kryptowalut