"Kładziemy projekt na stole i wysyłamy jasny sygnał: Lewica chce, żeby Wigilia była dniem wolnym od pracy" - powiedziała w ubiegły piątek na antenie TOK FM szefowa Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Kilka godzin później rzecznik Nowej Lewicy Łukasz Michnik przekazał, iż projekt jest już gotowy.
Szefowa MFiPR: Każdy dzień wolny kosztuje gospodarkę 6-8 mld zł
Przygotowany przez klub Lewicy projekt ustawy wprowadzający w Wigilię dzień wolny od pracy jest już gotowy - poinformował PAP w piątek rzecznik Nowej Lewicy Łukasz Michnik. Przekazał wówczas, iż rozpoczynają się wstępne rozmowy z koalicjantami w tej sprawie.Reklama
"Ludzie chcą (wolnej Wigilii) i słusznie, zobaczmy jakie mamy dni wolne, może nie wszystkie są tak ważne dla ludzi, bo każdy dzień wolny to jest koszt dla gospodarki" - mówiła Pełczyńska-Nałęcz. Zapytana jaki to koszt, odparła "Widziałam różne wyliczenia od 6 do 8 mld zł".
W podobnym tonie wypowiedział się kilka dni wcześniej poseł Trzeciej Drogi Ryszard Petru. "Każdy dodatkowy dzień wolny od pracy kosztuje gospodarkę 6 mld zł" - napisał w piątek na platformie X. Dodał, iż Wigilia mogłaby być wolna pod warunkiem, iż odbyłoby się to kosztem innego święta w roku.
Politycy mają na ten temat różne zdania
W środę, minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski zadeklarował w RMF24, iż jest za wolną Wigilią, ale wskazał problem dotyczący budżetu państwa. Wątpliwości w tej kwestii ma również szef Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT). "Na pewno nie zgodzę się na wprowadzenie wolnej od pracy Wigilii w tym roku" - zadeklarował w środę Krzysztof Paszyk.
Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek w Radiu Zet, iż zgadza się z pomysłem uczynienia Wigilii dniem wolnym, dlatego podpisałby ustawę przygotowaną przez posłów Lewicy. "Byłoby dobrze, gdyby Wigilia była dniem wolnym od pracy; zgadzam się z tym pomysłem Lewicy. Zwłaszcza dla kobiet, które (...) mają tutaj swoją rolę, o ile chodzi o przygotowanie wielu potraw wigilijnych w domach. Mężczyznom też byłoby lżej, bo przecież przed Wigilią trzeba zrobić mnóstwo zakupów i przygotować dom - powiedział prezydent.