„Sześćdziesiątka” za 32 tysiące złotych. Jak wygląda i kto ją kupi?

2 tygodni temu

Można kupić Ursusa C-360 w złym, przeciętnym lub bardzo dobrym stanie technicznym. Można też kupić kolekcjonerską „perełkę”. Oto jedna z nich.

Znaleźliśmy ogłoszenie pięknej „sześćdziesiątki” na portalu www.gieldaklasykow.pl. Prezentowany egzemplarz przeszedł szeroko zakrojone prace remontowe i renowacyjne. Zgodnie z treścią ogłoszenia, wszystkie części i naprawy kosztowały ponad 20 000 złotych.

Jest to ciągnik z 1980 roku. Silnik przeszedł kapitalny remont. Wiele części było wymienione profilaktycznie. Blachy były profesjonalnie wypiaskowane i polakierowane proszkowo. Lista napraw i wymienionych części jest bardzo długa. choćby gdyby ktoś chciał pracować nim w polu czy w sadzie to maszyna przez lata nie powinna sprawiać problemów. Za taki egzemplarz trzeba dziś zapłacić prawie 32 000 złotych.

Czy to dużo za 45-letni ciągnik? Z jednej strony tak. Pamiętajmy, iż to ikona polskiej motoryzacji w doskonałym stanie technicznym i gratka dla kolekcjonerów. Z drugiej strony kwota również „nie przeraża”. Spotykaliśmy się z cenami wywoławczymi za Ursusy C-330 na poziomie 40 000 – 45 000 złotych, które w opinii ekspertów są raczej nieosiągalne. Tak czy inaczej, jesteśmy przekonani, iż ciągnik bez problemów znajdzie nowego właściciela.

Pełną treść ogłoszenia znajdziecie pod tym LINKIEM.

Idź do oryginalnego materiału