Pamiętacie euforię związaną z NFT na początku 2023 roku? Złota gorączka, która przyciągała inwestorów jak światło przyciąga ćmy, wydaje się powoli zamarzać. Wygląda na to, iż rynek Non-Fungible Tokens (NFT), który nie tak dawno temu buchał entuzjazmem i potencjałem, zaczyna zaliczać nieco większe trudności niż przewidywano.
Szacunki dotyczące NFT zweryfikowane przez rzeczywistość
Jak pokazują ostatnie dane, perspektywy dla długoterminowych rynków NFT nie są tak różowe, jak mogło wydawać się jeszcze niedawno. Ale czy jest aż tak tragicznie?
Obecne szacunki wskazują, iż do 2025 roku wartość rynku może osiągnąć „jedynie” 2,7 miliarda dolarów. To mniej więcej połowa tego, co przewidywano wcześniej. Cóż, jak to mówią, nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli.
Jasnym jest, iż kryptozima, czyli spadek zainteresowania inwestorów kryptowalutami, dotknęła również rynek NFT. Mimo iż obroty rosną o 80% rocznie, to jednak są znacznie poniżej prognoz sprzed 2022 roku. Trudno nie dostrzec, iż zimowe wiatry znad kryptowalutowego oceanu dmuchają mocniej, niż się spodziewano.
Ale zanim zaczniemy pisać nekrologi dla NFT, zerknijmy na niektóre dane. Nie jest tak źle. Naprawdę. W 2021 roku rynki NFT wygenerowały 810 milionów dolarów dochodu. To kwota wzrosła do 890 milionów dolarów w zeszłym roku, pomimo tego, iż 2022 rok był jednym z najtrudniejszych lat w historii rynku kryptowalut. To pokazuje, iż mimo chłodnego powiewu kryptozimy, NFT przez cały czas potrafią się grzać.
Co więcej, niektóre prognozy wskazują, iż rynek NFT będzie przez cały czas rósł, chociaż być może nie tak gwałtownie jak wcześniej przewidywano. Do 2025 roku może osiągnąć wartość 2,75 miliarda dolarów, co jest znacznie niższe od poprzedniej prognozy na poziomie 6,2 miliarda dolarów, ale przez cały czas to solidna suma.
Może Cię zainteresować: PEPE jest martwy? Społeczność DOGE odprawiła mu pogrzeb
Okazja na odbicie w przyszłości?
Podobnie jak pogoda na szczycie góry, rynek NFT jest nieprzewidywalny i zmienia się z godziny na godzinę. To prawda, iż zimno uderzyło mocno i niektóre z inwestycji w duże projekty straciły choćby 95% swojej wartości. Ale to nie koniec historii. Wciąż jest wielu inwestorów, którzy widzą w tym świetlaną okazję, a nie smutny koniec. Oni patrzą na obecną sytuację jako na idealny moment do działania, przewidując możliwe odbicie w przyszłości.
Czy właśnie nadchodzi nowy świt dla NFT? Czy może to jest chłodny schyłek, który zwiastuje jeszcze chłodniejszą noc? Na razie nikt nie jest w stanie tego przewidzieć. Jedno jest pewne: w kryptoświecie, tak jak w rzeczywistości, po zimie zawsze przychodzi wiosna.
Zobacz również: