Sztuczna inteligencja napisze ustawy. To pomysł Abu Zabi

19 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) zamierzają wykorzystać sztuczną inteligencję (AI) do pomocy w opracowywaniu nowych przepisów oraz nowelizacji istniejących praw - informuje "Financial Times". Abu Zabi uzasadnia, iż dzięki temu rozwiązaniu proces stanowienia prawa przyspieszy o 70 proc. Z mniejszym entuzjazmem podchodzą do decyzji eksperci. Ostrzegają, iż technologia może nie być niezawodna.


Plan został nazwany przez państwowe media ZEA "regulacjami opartymi na sztucznej inteligencji". Zdaniem jej badaczy, jest jak dotąd najbardziej ambitnym, rządowym planem związanym z AI. Zwracają uwagę, iż inne gabinety starają się wykorzystać technologię, aby zwiększyć efektywność. "ZEA zaś skupia się na niej do tworzenia prawa i wprowadzania zmian w obowiązujących przepisach poprzez analizę danych rządowych i prawnych" - czytamy w "Financial Times" (FT).


Ma być szybciej i dokładniej


Prace legislacyjne dotyczące sztucznej inteligencji będzie nadzorował Departament Wywiadu Regulacyjnego. Jego utworzenie zostało zatwierdzone w zeszłym tygodniu. "To nowy system ustawodawczy, oparty na sztucznej inteligencji, który zmieni sposób tworzenia praw, czyniąc ten proces szybszym i dokładniejszym" – powiedział cytowany przez FT szejk Mohammad bin Rashid Al Maktoum, premier i wiceprezydent ZEA. Reklama


Postanowiono, iż sztuczna inteligencja "regularnie będzie proponować aktualizacje ustawodawstwa kraju". Rząd Zjednoczonych Emiratów Arabskich spodziewa się, iż dzięki niej proces stanowienia prawa przyspieszy o 70 proc. - informuje FT.
ZEA planuje wykorzystać AI również do badania wpływu przepisów prawnych na mieszkańców i gospodarkę kraju. W tym celu zamierza utworzyć bazę danych ustaw ogólnokrajowych i lokalnych oraz pochodzących z sektora publicznego, takich jak orzeczenia sądowe i usługi rządowe.
Postawienie na sztuczną inteligencję nie jest niczym nowym. Abu Zabi przed rokiem poczyniło już kroki w kierunku jej rozwoju, powołując spółkę MGX. To ona sfinansowała m.in. fundusz infrastruktury sztucznej inteligencji BlackRock o wartości 30 miliardów dolarów i zainwestowała 2 miliardy dolarów w Binance - największą na świecie giełdę kryptowalut. MGX powołało do swojego zarządu obserwatora AI.


Naukowcy chwalą, ale ostrzegają


Naukowcy z całego świata chwalą inicjatywę, ale ostrzegają przed trudnościami. Wskazują na kwestię niezrozumiałości sztucznej inteligencji dla użytkowników a także wątpliwości, czy technologia interpretuje prawa w ten sam sposób, co ludzie. "Chociaż modele AI są imponujące, przez cały czas mają problemy z niezawodnością. Nie możemy im ufać" – ostrzegał cytowany przez FT badacz z Universytetu w Oxfordzie Vincent Straub. Zwracał jednak uwagę, iż pozwoli to obniżyć koszty, bo do tworzenia ustawodawstwa rządy często zatrudniają renomowane kancelarie prawne.
Wciąż nie jest jasne, z którego systemu sztucznej inteligencji będzie korzystał rząd ZEA. Eksperci twierdzą, iż prawdopodobnie konieczne będzie połączenie więcej niż jednego. Ich zdaniem, najważniejsze znaczenie dla inicjatywy ZEA będzie miało wyznaczenie granicy między sztuczną inteligencją a wykorzystaniem nadzoru człowieka.
Idź do oryginalnego materiału