Szwedzki bank centralny obniżył główną stopę procentową o 0,25 punktu procentowego sygnalizując, iż to na razie koniec obniżek. To piąta obniżka stóp procentowych przez Riksbank z rzędu i szósta od maja ubiegłego roku.
Obecnie główna stopa procentowa spadła z 2,5% do 2,25% i jest to najniższy poziom od dwóch lat. Niemal wszyscy ekonomiści ankietowani przez Reuters, AFP, Bloomberg i Svenska Dagbladet przewidywali dokładnie taki ruch. Rynek giełdowy już na początku tygodnia zdyskontował ten spadek.
Oficjalny komunikat banku mówi o działaniach w celu pobudzenia powolnego wzrostu gospodarczego i gotowości do działania, jeżeli prognozy co do wzrostu cen i aktywności gospodarczej ulegną zmianie. Na razie jednak „bank będzie oceniał wyniki dotychczasowych operacji”, co zgadza się z wynikami grudniowego posiedzenia, gdzie wprost stwierdzono, iż bank ma zamiar obniżyć stopy tylko raz w obecnym cyklu obejmującym I połowę 2025 roku.
„Biorąc pod uwagę, iż ryzyko zbyt wysokiej inflacji jest ograniczone, a jednocześnie aktywność gospodarcza jest słaba… adekwatne jest teraz obniżenie stopy procentowej” – stwierdził Riksbank w komunikacie. Obecny wzrost cen konsumpcyjnych utrzymuje się poniżej celu inflacyjnego Riksbanku wynoszącego 2%, zaś dane dotyczące produkcji gospodarczej i wydatków gospodarstw domowych sugerują poprawę sytuacji gospodarczej, ale bankowcy są ostrożni co do dalszych cięć, które po obniżce wyniosły już 175 punktów procentowych.
Riksbank obniżał stopy procentowe niemal tak gwałtownie jak je podnosił, kiedy w szwedzką gospodarkę uderzyła inflacja związana z nagłym skokiem cen energii po inwazji Rosji na Ukrainę, bowiem po osiągnięciu 4% stopy obniżano sześć razy od wiosny 2024 roku, gdy decydenci banku stwierdzili, iż inflacja, która przekroczyła w końcu 2022 roku aż 10%, znalazła się znowu pod kontrolą.
Bankowcy i ekonomiści skupiają się w tej chwili na gospodarce, której perspektywy wzrostu są dość niepewne. Ekonomiści SEB spodziewają się wzrostu PKB Szwecji o 3,1% w 2025 roku, zaś Swedbanku spodziewają się wzrostu PKB o 3%, jednak wiele zależy od sytuacji w gospodarce światowej.
„Istnieje szczególna niepewność co do rozwoju sytuacji za granicą na przykład w odniesieniu do polityki gospodarczej w Stanach Zjednoczonych i Europie oraz napięć geopolitycznych. Istnieją również ryzyka związane z ożywieniem szwedzkiej gospodarki i kursem korony” – stwierdził Riksbank. Jak zauważają analitycy banku można spodziewać się, iż wzrost gospodarczy przyspieszy w obecnym roku miedzy innymi z powodu obniżek stóp procentowych.
„Nikt tego oficjalnie nie powie, ale mimo szwedzkiej oficjalnie pielęgnowanej niezależności nasza gospodarka pozostało bardziej podatna na zawirowania w Europie i na ewentualną wojnę handlową USA z Europą niż gospodarka niemiecka” – stwierdził szwedzki analityk bankowy w wypowiedzi dla ISBiznes.pl.
Korona wzmocniła się po wyborach w USA o 2% w stosunku do euro, mimo iż Riksbank ma niższą stopę procentową niż Europejski Bank Centralny. Analitycy Bloomberg twierdzą, iż korona jeszcze wzmocni się w obecnym roku, jako iż Szwecja zbliża się do kresu cyklu łagodzenia polityki pieniężnej.
„Uważamy, iż stopa procentowa pozostanie na obecnym poziomie, opierając się na poglądzie, iż szwedzkie ożywienie nabierze rozpędu w 2025 r. Oczekujemy jednak, iż rynek będzie przez cały czas wyceniał prawdopodobieństwo kolejnej obniżki w 2025 r., dopóki napływające dane nie zmniejszą stopniowo tego prawdopodobieństwa” – stwierdził z kolei Claes Mahlen, główny strateg Svenska Handelsbanken.