Złoto po raz pierwszy w historii przebiło magiczną granicę 4 000 dolarów za uncję. Analitycy zwracają uwagę, iż zaskakująco trwała jest ta rzadka korelacja rynkowa, która mrozi krew w żyłach wielu inwestorom, a jednocześnie napędza popyt na złoto. Miliarder Ray Dalio - powołując się na tę korelację - wypalił nawet, że... złoto jest już pewniejszą inwestycją, niż dolar. I dał inwestorom cenną radę dotyczącą składu ich portfeli