Premier Srettha Thavisin przyznał, iż Tajlandia spodziewa się od Tesli, Google i Microsoftu inwestycji o wartości 5 miliardów dolarów.
– Tesla szuka zakładu produkującego pojazdy elektryczne, a Microsoft i Google rozważają (budowę – przyp. red.) centrów danych – powiedział Thavisin.
Rozmowy na szczycie ONZ
Premier Tajlandii nie sprecozował, czy wspomniane 5 miliardów dolarów sumą łączną czy też indywidualną kwotą dla każdej z wymienionych wyżej firm.
Srettha znalazł czas na rozmowę z dziennikarzami w Bangkoku po tym, jak wziął udział w Zgromadzeniu Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. To właśnie tam w ubiegłym tygodniu prowadził rozmowy z potencjalnymi inwestorami.
Nie da się ukryć, iż nowe zagraniczne inwestycje pobudziłyby gospodarkę Tajlandii, w ostatnim czasie bardzo osłabła. Eksperci szacują, iż jej wzrost wyniesie w bieżącym roku zaledwie 2,8 proc. To znacznie mniej niż wcześniej prognozowano – głównie ze względu na słabszy eksport.
Tajski przemysł samochodowy wytwarza rocznie ponad dwóch milionów pojazdów (samochodów osobowych i pickupów), a więc więcej niż w krajach takich jak Belgia, Kanada, Wielka Brytania, Włochy, Czechy i Turcja. Większość pojazdów produkowanych w Tajlandii jest opracowywana i licencjonowana przez zagranicznych producentów, głównie japońskich, amerykańskich i chińskich. w tej chwili kraj ten na wiele sposobów stara się zachęcić producentom pojazdów elektrycznych i akumulatorów do inwestycji. W ostatnim czasie dokonano też obniżki podatków dla lokalnych nabywców pojazdów elektrycznych.
Tajlandia a rynek samochodowy
Jednym z najpopularniejszych rodzajów samochodów w Tajlandii są pickupy – stanowią one ponad połowę rynku, dzięki czemu Wynika to z zapotrzebowania obywateli na pojazdy wielofunkcyjne. Niestety największą wadą tego typu aut jest to, iż korzystają z oleju napędowego, w tej chwili częściowo obwinianego za niebezpieczny poziom zanieczyszczenia powietrza w Bangkoku.
Warto podkreślić, iż wielu znanych na całym świecie producentów (w tym m.in. Ford, Isuzu, Mazda, Mitsubishi) zdecydowało się na umiejscowienie swoich fabryk pickupów właśnie w Tajlandii.