Od momentu nałożenia sankcji na Rosję przez kraje zachodnie dostęp do kluczowych komponentów lotniczych stał się dla niej niemal niemożliwy. Brak części zamiennych do samolotów Airbus i Boeing to poważne wyzwanie dla rosyjskich linii lotniczych, które opierają swoją flotę na maszynach tych producentów. Rosja jednak znalazła rozwiązanie i omija sankcje, wykorzystując Indie jako pośrednika w przemycie części lotniczych.
Rosja omija sankcje i przemyca części lotnicze przez Indie
W świecie międzynarodowych sankcji często pojawia się zjawisko zwane „czarnym rycerzem”. Są to państwa lub firmy pomagające objętemu restrykcjami krajowi w obchodzeniu zakazów. W przypadku Moskwy, takim „czarnym rycerzem” okazały się Indie. Rosja przy pomocy indyjskich firm omija bowiem sankcje nałożone na jej przemysł lotniczy.
Dziennikarze śledczy z Investigate Europe odkryli, iż części lotnicze pochodzące od wielu zachodnich firm, w tym Boeinga i Airbusa, trafiają do Rosji za pośrednictwem indyjskich pośredników. Firmy z Indii kupują sprzęt, deklarując, iż zostanie on wykorzystany na miejscu. W rzeczywistości jednak komponenty trafiają do Rosji, pozwalając jej liniom lotniczym utrzymać flotę w ruchu.
Wśród dostawców, których sprzęt przemycają hindusi, znalazły się Boeing, Satair (spółka zależna Airbusa), Superjet International (związany z włoską firmą Leonardo) oraz ponad 100 innych dostawców z Europy i USA. Dziennikarze przeanalizowali dane celne dotyczące ponad 700 przesyłek między styczniem a wrześniem ubiegłego roku. Wartość dostarczonych części przekroczyła 50 milionów dolarów, a wśród kluczowych elementów znalazły się generatory awaryjne, czujniki, łopaty śmigieł, wyświetlacze kokpitu, śruby, nakrętki i filtry.
W raporcie Investigate Europe wymieniono trzy główne firmy z Indii, które pośredniczyły w sprzedaży części lotniczych do Rosji. Są to:
- Aerotrust Aviation – firma z siedzibą w Delhi, która sprzedała Rosji części warte 7 milionów dolarów, z czego 80% pochodziło od zachodnich firm. Największym odbiorcą był Aeroflot.
- Ascend Aviation – kolejny pośrednik, który zajmował się przesyłaniem części Boeinga, takich jak zawory, elementy złączne i uszczelniacze paliwa. Boeing wysłał co najmniej 80 przesyłek do Indii, które później trafiły do Rosji.
- Agrim Aviation – firma odpowiedzialna za przesyłanie części głównie dla linii Utair. Śledczy przeanalizowali ponad 160 przesyłek, które trafiły do Rosji dzięki tej firmie.
Revealed: Boeing, Airbus cargoes among aircraft parts worth millions passed on to Russia via India, despite sanctions
Our new investigation traced hundreds of trades using customs data from western firms to Indian intermediaries and then Russian buyers.https://t.co/jRU8hLoLcG
— Investigate Europe (@investigate_eu) February 20, 2025
Czy Airbus i Boeing wiedziały o przemycie?
Dzięki wykorzystaniu indyjskich firm, komponenty Boeinga i Airbusa nadal trafiają do rosyjskich linii lotniczych, mimo zachodnich restrykcji. Nie wiadomo, czy Boeing, Airbus i inni zachodni dostawcy byli świadomi, iż Rosja omija sankcje i ich części trafiają do kraju Putina przez Indie. Przy tak dużej skali międzynarodowego handlu możliwe jest, iż niektóre transakcje odbywały się bez ich wiedzy. Jednak Ascend Aviation już w 2023 roku została oznaczona przez Stany Zjednoczone jako firma pomagająca Rosji w omijaniu sankcji. Mimo to, transakcje trwały nadal.
Oczywiście Airbus stanowczo zaprzeczył, jakoby miał cokolwiek wspólnego z omijaniem sankcji, twierdząc, iż jego działania są zgodne z prawem. Z kolei Boeing nie udzielił szczegółowego komentarza, ale przypomniał, iż zawiesił swoje operacje w Rosji już w 2022 roku.
Sankcje sprawiają, iż rosyjskie linie lotnicze muszą sięgać po coraz bardziej desperackie rozwiązania, aby utrzymać swoje samoloty w ruchu. Bez dostępu do oryginalnych części wiele maszyn grozi uziemieniem. W grudniu pojawiły się informacje, iż Aeroflot planuje zakup pięciu używanych Boeingów 737 w wersji cargo, tylko po to, aby je rozebrać na części zamienne. Również wcześniej pojawiały się informacje o rozmontowywaniu rosyjskich samolotów na części, które to miały trafić do innych rosyjskich maszyn. To pokazuje, jak dramatyczna jest sytuacja rosyjskiego lotnictwa cywilnego.
Kuriozum! Rosjanie podrabiają części lotnicze Airbusa i Boeinga!