Samson Mow uważa, iż wielu nowych inwestorów popełnia ten sam błąd: kupują altcoiny tylko dlatego, iż są tanie. Jak twierdzi ekspert, altcoiny to pułapka dla wielu początkujących inwestorów. Mow wyjaśnia, dlaczego tak się dzieje, twierdząc przy okazji, iż najpopularniejsze altcoiny są przewartościowane.
Każdy, przynajmniej raz w życiu, słyszał zdanie rozpoczynające się od “Jak Shiba Inu będzie po 1 USD, to…”. Choć z pozoru to nieświadome życie marzeniami może zdawać się urocze, tak Samson Mow uważa to za poważny problem.
Altcoiny to pułapka przez tzw. błąd jednostki
Samson Mow to chińsko-kanadyjski przedsiębiorca i ekspert w dziedzinie kryptowalut, znany przede wszystkim jako zwolennik Bitcoina i krytyk altcoinów. Nic zatem dziwnego, iż wziął na świecznik wszystkie altcoiny – doszukując się ich złych stron.
Samson Mow podkreśla, iż wielu nowych inwestorów popełnia ten sam błąd: kupują altcoiny tylko dlatego, iż są tanie. Tymczasem cena jednej monety nic nie mówi o jej realnej wartości. Altcoiny często mają ogromną liczbę monet w obiegu, przez co ich cena jednostkowa jest niska, ale kapitalizacja rynkowa już niekoniecznie.
Jak twierdzi ekspert, dla początkującego inwestora XRP jest dużo atrakcyjniejsze od Bitcoina, ponieważ ten jest od niego droższy o ponad 40 tysięcy razy. W oczach takiej osoby dużo łatwiej zarobić ogromne pieniądze na tych kryptowalutach, które są tanie. Jednak kapitalizacja Bitcoina jest “zaledwie” 15 razy większa, więc idealny scenariusz zarobienia milionów w tym wypadku zaczyna wyglądać kompletnie inaczej.
Dlatego Mow przyjrzał się z bliska kapitalizacji rynkowej najpopularniejszych altcoinów, a następnie zasymulował zmianę ich ilości w obiegu. Całkowitą wycenę ETH, XRP oraz SOL podzielił przez 21 milionów – czyli maksymalną ilość Bitcoinów. Chciał w ten sposób porównać ceny tych aktywów.
Po jego symulacji, ETH, XRP oraz SOL powinny kosztować kolejno 9200 USD, 5800 USD oraz 3400 USD. Według niego nie ma możliwości, żeby te altcoiny swoją wartością nie odbiegały diametralnie od króla Bitcoina. To według niego jest pułapka, oraz dobry argument, aby dominacja Bitcoina przez cały czas rosła.
Bitcoin za 1 000 000 USD
Samson Mow, jako maksymalista Bitcoina, zwiastuje mu wspaniałą przyszłość. Ekspert nie stroni od skrajnie wysokich predykcji cenowych największej kryptowaluty, a w swoich przekonaniach jest stały od kilku lat.
Już w 2022 roku BeInCrypto informowało, iż według niego Bitcoin osiągnie niebawem cenę 1 mln USD za sztukę. Jako datę osiągnięcia tej wartości wyznaczył… rok 2025. To samo stwierdził dwa lata później, czyli z początku 2024 roku.
Choć Bitcoin poniedziałkowy poranek rozpoczął od intensywnej świecy w górę, tak nie zapowiada się, aby w przeciągu kilku miesięcy miał zwiększyć swoją wartość ponad dziesięciokrotnie.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
BeInCrypto Polska - Te altcoiny to pułapka dla początkujących inwestorów – twierdzi ekspert