Te pieniądze możesz odziedziczyć. Trzeba tylko złożyć odpowiedni wniosek

5 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Po śmierci współmałżonka najczęściej rozpoczyna się procedura dziedziczenia pozostawionego przez niego majątku. Bywa jednak, iż wdowie lub wdowcowi umyka temat emerytalnych oszczędności z OFE. Tymczasem na rachunku zmarłego małżonka może znajdować się kilkanaście, a choćby kilkadziesiąt tysięcy złotych – legalnie należnych rodzinie. I choć są to środki prywatne, nie trafią do nikogo automatycznie. Trzeba wiedzieć, iż one są, i trzeba wiedzieć, jak po nie sięgnąć. Dowiedz się dokładnie, kto, kiedy i na jakich zasadach może wypłacić pieniądze z OFE po śmierci małżonka.


Dziedziczenie środków z OFE - co warto wiedzieć?


Środki zgromadzone w OFE są częścią tzw. II filaru systemu emerytalnego, który działa obok ZUS-u. Choć emerytura kojarzy się zwykle z nieprzekazywalnym świadczeniem, w przypadku OFE sytuacja wygląda inaczej. Fundusze emerytalne - mimo iż mają publiczny charakter - zarządzają prywatnymi środkami ubezpieczonych. A skoro pieniądze są prywatne, to mogą być również dziedziczone.


Kto może odziedziczyć środki z OFE?


Prawo wskazuje na dwie główne ścieżki przekazania pieniędzy z OFE po śmierci ubezpieczonego:Reklama


Osoby wskazane przez zmarłego - tzw. uposażeni. Podczas podpisywania umowy z funduszem emerytalnym każdy ma prawo wskazać jedną lub więcej osób, które po jego śmierci otrzymają zgromadzone środki. Może to być współmałżonek, ale też dzieci, rodzeństwo czy choćby osoby niespokrewnione.Spadkobiercy ustawowi lub testamentowi - jeżeli nie wskazano uposażonych, środki trafiają do spadkobierców zgodnie z ogólnymi zasadami dziedziczenia (czyli: małżonek, dzieci, itd.).


Co dokładnie można odziedziczyć?


Tu warto rozróżnić dwa elementy:
Środki zgromadzone w OFE (II filar) - czyli to, co faktycznie znalazło się na indywidualnym koncie w funduszu. Te pieniądze podlegają dziedziczeniu.Subkonto w ZUS - to osobna część konta ubezpieczonego, gdzie trafia część składek emerytalnych. Co ważne, środki z subkonta również są dziedziczone, choć obowiązują inne procedury.
Zupełnie inna sytuacja dotyczy tzw. I filaru - czyli głównego konta w ZUS, na którym księgowane są składki emerytalne, ale bez fizycznego "gromadzenia" pieniędzy. Tych środków nie da się odziedziczyć, ponieważ nie mają charakteru majątku osobistego.


Jak uzyskać pieniądze z OFE po śmierci małżonka?


Zanim zaczniemy wypełniać wnioski i zbierać dokumenty, trzeba ustalić jedną najważniejszą rzecz: czy zmarły był członkiem OFE? Wbrew pozorom, nie każdy pracujący Polak do OFE należał, a niektóre osoby w ramach reformy systemu zrezygnowały z członkostwa.
Najprościej sprawdzić to w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) - osobiście, telefonicznie lub przez konto na Platformie Usług Elektronicznych (PUE ZUS). jeżeli małżonek należał do OFE, wtedy sprawy przybierają konkretny bieg.
Co ważne, dziedziczenie środków z OFE nie przedawnia się, a złożenie wniosku jest możliwe choćby wiele lat po śmierci bliskiej osoby. Oczywiście, dokumenty muszą być przez cały czas dostępne, a sytuacja majątkowa - niezmieniona (np. nie może dojść do wcześniejszego podziału spadku bez ujęcia środków z OFE).


Gdzie złożyć wniosek?


To zależy od wieku zmarłego w chwili śmierci:
Jeśli zmarły nie osiągnął wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn) - wniosek składamy do konkretnego funduszu emerytalnego, do którego należał. Fundusz przekaże dokumenty do ZUS-u, który z kolei dokona wypłaty z subkonta, jeżeli takie istniało.Jeśli zmarły był już na emeryturze lub przekroczył wiek emerytalny - wniosek składamy bezpośrednio w ZUS-ie.


Jakie dokumenty są potrzebne?


Formalności - choć niezbyt przyjemne - są do przejścia. Lista dokumentów obejmuje:
skrócony odpis aktu zgonu,skrócony odpis aktu małżeństwa (jeśli wnioskodawcą jest małżonek),dokument tożsamości osoby składającej wniosek,ewentualny dokument potwierdzający prawo do dziedziczenia (np. postanowienie sądu lub notarialne poświadczenie dziedziczenia).
Niektóre fundusze mogą wymagać dodatkowych formularzy - warto skontaktować się z PTE (Powszechnym Towarzystwem Emerytalnym), by upewnić się, iż wszystko zostało poprawnie przygotowane.


Kiedy można spodziewać się pieniędzy?


Choć mogłoby się wydawać, iż skoro mowa o dziedziczeniu, to pieniądze powinny trafić do spadkobiercy niemal z automatu - rzeczywistość jest mniej optymistyczna. Wypłata z OFE następuje najwcześniej po miesiącu od złożenia wszystkich dokumentów.
ZUS ma ustawowo do trzech miesięcy na dokonanie przelewu. Co więcej, fundusz może wypłacać środki wyłącznie w określonych terminach - najczęściej w ostatnich dniach roboczych lutego, maja, sierpnia i listopada.


Czy wypłata z OFE jest opodatkowana?


Tak - i tu wielu spadkobierców może się zdziwić. Choć pieniądze z OFE to prywatne środki, wypłata podlega zryczałtowanemu podatkowi dochodowemu w wysokości 19%. ZUS lub fundusz jako płatnik odprowadzi ten podatek automatycznie, więc na nasze konto trafi już kwota netto.
Kilka praktycznych wskazówek
Nie czekaj, aż fundusz się odezwie - to nie nastąpi. PTE nie ma obowiązku informować spadkobierców o środkach zgromadzonych przez zmarłego.Sprawdź OFE i subkonto ZUS - te dwa rachunki często się uzupełniają. Można odziedziczyć pieniądze z obu źródeł.Zadbaj o porządek w dokumentach - im mniej niejasności, tym szybciej przebiegnie proces.Warto wskazać uposażonych za życia - to skraca procedury i może pozwolić uniknąć konfliktów spadkowych.Nie bój się pytać - zarówno ZUS, jak i fundusze mają infolinie oraz konsultantów, którzy pomogą zrozumieć procedury.
Odpowiadając wprost: tak, można wypłacić pieniądze z OFE po śmierci małżonka. Nie dzieje się to automatycznie i wymaga spełnienia kilku formalności, ale prawo do tych środków istnieje - niezależnie od tego, czy minęły dni, miesiące, czy lata od śmierci bliskiego.
To rozwiązanie, które choć nie złagodzi bólu po stracie, może zapewnić finansowe wsparcie i odrobinę spokoju w trudnym czasie. Warto o tym pamiętać - i zawczasu zadbać o to, by nasi bliscy nie musieli szukać po omacku.
Idź do oryginalnego materiału