Ten portfel z 5000 dolarów wyczarował w krótkim czasie prawie 400 000 USD. Przedstawiamy strategię.

11 miesięcy temu

Analityk on-chain o charakterystycznym pseudonimie „Data Nerd” odnalazł w odmętach blockchainu interesujący przypadek portfela, który niemalże przeszedł przysłowiową drogę „od pucybuta od milionera”. Zaczynał on bowiem niedawno z saldem pięć tysięcy dolarów, a niedługo potem, dzięki szaleństwie na mem-coinach, powiększył swój rachunek do ok. 360 000 USD (400 tys. na maksimach). Jak tego dokonał? Wyjaśniamy.

Materiały i informacje przedstawione na niniejszej stronie internetowej zamieszczone są jedynie w celu informacyjnym jako ciekawostka. Nie stanowią one porady inwestycyjnej.

Starting at just $5,000.

This wallet grew its wealth to $350,000 (a 70x increase).

All it takes is discipline.

Let's dive into his strategy (and what is he doing now)🧵 pic.twitter.com/Hl0MawdJKB

— The Data Nerd (@OnchainDataNerd) May 25, 2023

Jak zarobiono blisko pół miliona dolarów zaczynając z 5000 USD

Jeżeli można jednym słowem określić strategię bohatera tego tekstu, to jest nim dyscyplina.

Krypto anon zastosował bowiem zasadę „spray & pray”, czyli rozdzielania kapitału na maleńkie elementy i przysłowiowym „modleniu się”, iż któreś z zainwestowanych środków nie tylko zwrócą włożony kapitał na konto posiadacza, ale też zwrócą nadprogramową stopę zwrotu. Właściciel portfela „inwestował” średnio 40-80$ w każdy projekt, przy czym całkowita liczba jego (lub jej) „typów” wyniosła aż trzy setki.

Data Nerd zauważa, iż identyczną strategię stosują fundusze inwestujące w start-upy. Skazują z góry większość lub dużą ich część na porażkę, ale wiedzą lub mają powody aby sądzić, iż te, które wypalą, będą absolutnymi hitami.

Źródło: The Data Nerd, Twitter

Data Nerd zauważa, iż maksymalna strata jednorazowa na projekcie wynosiła dla krypto anona między 30 a 50 dolarów. Co gorsza, niektóre wręcz zwinęły się ze wszystkimi środkami i oszukały naiwnych!

Czy to dużo? Niekoniecznie, biorąc pod uwagę wielokrotne zyski na zwycięskich koniach wyścigowych. Niektóre z nich dały zarobić na poziomie rzędu 100x, lub choćby 800x.

Największe zyski anon zanotował na mem-coinach $BOBO (800x), $APED (200x), $WAGMI (170x) oraz wielokrotne zyski na tokenach takich jak $TICKER, $WONK, $ERIC, $AGPT i inne.

Zarabiaj mądrze, realizuj zyski

Co natomiast słychać u naszego anona w chwili obecnej? Według serwisów umożliwiających na wgląd w zawartość portfela (podejrzewam iż autor wątku mógł korzystać tu z DeBank lub podobnej usługi) nasz bohater trzyma aktualnie swoje środki bezpiecznie (jak na kryptowaluty) w stablecoinach USDC. Planuje też przenieść część środków do scentralizowanej giełdy Binance, prawdopodobnie w celu realizacji zysków.

Źródło: tamże

W świecie mem-coinów można więc powiedzieć, iż mamy do czynienia z prawdziwie konserwatywnym „inwestorem” (z przymrużeniem oka, oczywiście). Miejmy tylko nadzieję, iż nie pojawi się kolejny FUD związany z rezerwami Circle i nie nastąpi wtórny de-peg w stosunku do tego sprzed kilku miesięcy.

Idź do oryginalnego materiału