Tesla ostro krytykuje cła Trumpa! Koniec miłości z Elonem

9 godzin temu

Elon Musk uchodzi za ogromnego zwolennika i bliskiego współpracownika Donalda Trumpa, jednak najnowsze działania jego firmy Tesla pokazują, iż relacje między miliarderem a nowym prezydentem USA mogą się ochłodzić. Tesla oficjalnie ostrzegła administrację USA, iż cła Trumpa mogą zaszkodzić działalności i osłabić konkurencyjność firmy na globalnym rynku.

Tesla bije na alarm: Cła Trumpa uderzą w firmę

W liście skierowanym do przedstawiciela ds. handlu USA, Jamiesona Greera, Tesla podkreśliła, iż cła Trumpa już znacząco podniosły koszty produkcji, choćby w przypadku samochodów produkowanych w Stanach Zjednoczonych. Dodatkowo pojazdy Tesli stały się droższe za granicą, co negatywnie wpłynęło na ich sprzedaż i pozycję na rynku.

Firma zwróciła także uwagę, iż amerykańskie przedsiębiorstwa często padają ofiarą działań odwetowych w przypadku wojen handlowych. Już teraz decyzje Donalda Trumpa o wprowadzeniu ceł spowodowały reakcję Kanady oraz Unii Europejskiej, co tylko zaostrzyło napięcia gospodarcze.

Producent samochodów elektrycznych zauważył, iż mimo lokalnej produkcji niektóre komponenty i surowce muszą być importowane, co sprawia, iż wysokie cła są dla firmy szczególnie dotkliwe.

Działania handlowe nie mogą kolidować z celem, jakim jest rozwój krajowej produkcji – napisano w liście.

Co ciekawe, dokument ten nie został podpisany przez żadnego z przedstawicieli Tesli. Jak informuje „Financial Times”, decyzja ta wynikała z obawy przed potencjalną zemstą ze strony Trumpa za krytykę jego działań.

US automaker Tesla has warned that it and other major American exporters are exposed to retaliatory tariffs that could be leveled in response to President Donald Trump’s aggressive use of tariffs https://t.co/VAVtccBeRF pic.twitter.com/7fA6Qk9TED

— Reuters Business (@ReutersBiz) March 14, 2025

Koniec miłości Muska i Trumpa?

Niestety nie tylko cła Trumpa spędzają sen z powiek pracownikom i inwestorom Tesli. Nowa polityka prezydenta USA doprowadziła do cięć budżetowych i zwolnień w administracji, co odbiło się negatywnie na wizerunku Muska, który miał doradzać w tej kwestii Trumpowi. To oczywiście miało wpływ na notowania firm Muska, w tym na Teslę.

Spadające prognozy sprzedaży Tesli przełożyły się na spadek jej wartości giełdowej. Akcje firmy Elona Muska zmalały od początku tego roku o ponad 40%. W odpowiedzi na te wydarzenia Donald Trump postanowił wykonać symboliczny gest – podczas pokazu sprzedażowego przed Białym Domem demonstracyjnie kupił samochód Tesli. Nie zostało to jednak odebrane przez Internautów w pozytywny sposób.

To jest hit. Trump kupił Teslę ale nie może jej prowadzić . Kupił, żeby wypromować kumpla miliardera, który ponurą postawą zniechęca do zakupu Tesli. Czy Prezydent USA może upaść niżej? Odpowiem od razu. Może. pic.twitter.com/xwKTIA5cAP

— ania dalidec (@dali_ania) March 11, 2025

Sam Elon Musk przez lata był postrzegany jako bliski sojusznik Donalda Trumpa. Przekazał na jego kampanię ponad 250 milionów dolarów, a po wygranych wyborach doradza nowemu prezydentowi w kwestiach redukcji wydatków rządowych. Jednak teraz, gdy polityka celna Trumpa zagraża jego firmie, sytuacja może ulec zmianie. No chyba, iż Donald Trump zrobi jakiś wyjątek dla swojego przyjaciela.

Cła Trumpa wstrząsają branżą lotniczą! Będzie drogo, ale tak sobie wybrali

Znajdziesz nas w Google News

Idź do oryginalnego materiału