Tesla i dyrektor generalny Elon Musk odnieśli kolejne zwycięstwo we wtorek, gdy sędzia federalny oddalił pozew oskarżający ich o oszukiwanie akcjonariuszy w zakresie bezpieczeństwa i skuteczności technologii wspomagających kierowcę firmy.
Sędzia okręgowy USA Araceli Martinez-Olguin stwierdził, iż powodowie nie udowodnili, iż Musk działał z „świadomą lekkomyślnością”, twierdząc, iż autopilot i technologia w pełni autonomicznego prowadzenia Tesli mogą prowadzić bezpieczniej niż ludzie.
Sędzia stwierdził, iż wiele twierdzeń Muska na temat możliwości samodzielnego prowadzenia pojazdu sprowadza się do „korporacyjnej nadęcia” lub przesady na temat przyszłych produktów. Inne twierdzenia można zaliczyć do „stwierdzeń wybiegających w przyszłość”, ponieważ odnoszą się do przyszłych oczekiwań dotyczących technologii. Sprawę odrzucono bez uszczerbku, co oznacza, iż można ją ponownie rozpatrzyć z poprawkami.
Zwolnienie było ostatnią prawną wygraną Tesli, która odnosi sukcesy w sądzie w związku z zaawansowaną technologią wspomagania kierowcy. Firma wygrał dwa rozprawy przysięgłych w zeszłym roku, w obu przypadkach zarzucano, iż za wypadki samochodowe odpowiada autopilot.
