3 godzin temu
Elon Musk publicznie zasygnalizował potencjalną, strategiczną zmianę, która może wstrząsnąć rynkiem AI.
Podczas dorocznego spotkania akcjonariuszy 6 listopada (o którym pisaliśmy już w innym, głośniejszym kontekście), prezes Tesli oświadczył, iż firma rozważa współpracę z Intelem przy produkcji swoich czipów AI piątej generacji (AI5).
„Wiecie, może zrobimy coś z Intelem” – powiedział Musk. „Nie podpisaliśmy żadnej umowy, ale prawdopodobnie warto przeprowadzić rozmowy z Intelem”. Reakcja rynku była natychmiastowa – akcje Intela wzrosły o 4% po tych słowach.
Dlaczego Tesla szuka alternatywy?
Tesla projektuje własne układy AI, aby zasilać swoje systemy autonomicznej jazdy. Problem w tym, iż obecni partnerzy produkcyjni – giganci tacy jak tajwański TSMC i południowokoreański Samsung – nie są w stanie zaspokoić gigantycznego apetytu firmy.
„Nawet ekstrapolując najlepszy scenariusz produkcji od naszych dostawców, to wciąż za mało” – przyznał Musk na spotkaniu. W odpowiedzi Tesla rozważa budowę własnej, gigantycznej fabryki czipów, którą Musk nazwał „terafab”. Partnerstwo z Intelem byłoby drugą, szybszą ścieżką.
Dlaczego Intel jest zdesperowany?
Dla Intela taki sojusz to historyczna szansa. Amerykański gigant znacząco przegrywa wyścig AI z Nvidią i desperacko potrzebuje zewnętrznych klientów dla swoich najnowszych technologii produkcyjnych. Co więcej, rząd USA, który niedawno objął 10% udziałów w Intelu, mocno wspiera utrzymanie krajowej produkcji czipów, by zmniejszyć zależność od Azji.
Najważniejszą informacją są jednak liczby, które rzucił Musk. Według niego, czip AI5 Tesli miałby zużywać około jednej trzeciej mocy flagowego układu Blackwell Nvidii, a jego produkcja kosztowałaby zaledwie 10% ceny konkurenta.
„Mam teraz bzika na punkcie czipów, jak pewnie zauważyliście” – dodał Musk.
Gdyby te szacunki się potwierdziły, mogłoby to całkowicie zmienić ekonomię wdrażania AI w przedsiębiorstwach, które w tej chwili są skazane na bardzo drogie układy Nvidii.
Według harmonogramu Tesli, mała produkcja AI5 mogłaby ruszyć w 2026, a masowa w 2027 roku. Kolejna generacja, AI6, miałaby wejść do produkcji w połowie 2028 roku.
Pierwszy bilioner Ziemi i armia robotów pilnująca więźniów. Akcjonariusze Tesli dali Muskowi wolną rękę
Jeśli artykuł Tesla rozważa sojusz z Intelem. Musk: „Nasz czip AI będzie kosztował 10% tego, co Nvidia” nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.
