8 miesięcy temu
8 sierpnia 2024 roku — taką datę premiery nowego produktu zapowiedział na portalu X Elon Musk. Robotaxi ma być impulsem, który sprawi, iż Tesla ponownie wróci do łask inwestorów.
Robotaxi to realizacja wizji całkowicie autonomicznego pojazdu elektrycznego. Elon Musk od dawna mówił o tym projekcie jako o nowym, ważnym kroku dla działalności Tesli. Te słowa mają znaczenie szczególnie teraz. Gigant zaczyna ustępować chińskim producentom samochodów elektrycznych na świecie. W efekcie zarządza spowolnienie produkcji. Być może jest to tylko zatrzymanie na złapanie oddechu przed kolejną bitwą, w której przewagę ma dać właśnie robotaxi.
Warto przeczytać: Od producenta akumulatorów do światowego lidera pojazdów elektrycznych. Chiński BYD może przebić Teslę
Czyny, nie słowa
To nie pierwszy raz kiedy Musk mówi o konkretach w kwestii autonomicznych pojazdów. CNBC zauważa, iż już w 2015 roku podczas spotkania z akcjonariuszami obiecywał, iż samochody Tesli staną się autonomiczne w ciągu trzech lat. Rok później dodał, iż firma potrzebuje jeszcze niecałych dwóch lat, by wysłać człowieka na w pełni autonomiczną przejażdżkę samochodem.
Co ciekawe, najnowsza deklaracja premiery robotaxi jest odpowiedzią Muska na informację agencji Reuters. Dziennikarze napisali, iż projekt taniego modelu samochodu Tesli został odrzucony. Musk zarzucił im kłamstwo, informując jednocześnie o premierze robotaxi.
Obecne rozwiązania Tesli
Dziennikarze CNBC podkreślają, iż Tesla nie posiada opracowanej technologii, która pozwala na stworzenie całkowicie autonomicznego pojazdu. W samochodach marki oferowane są jednak zaawansowane systemy wspomagania kierowcy (ADAS), w których znajduje się opcja autopilota. Płatnym rozwiązaniem premium jest w pełni autonomiczne prowadzenie pojazdu (FSD). Opcja kosztuje 199 dolarów miesięcznie lub 12 tys. dolarów abonamentu płaconego z góry, który będzie przysługiwać dożywotnio. Wciąż nie jest to jednak w pełni autonomiczne rozwiązanie. Wymaga bowiem, by za kierownicą cały czas siedział człowiek, gotowy do kierowania pojazdem lub hamowania.
Mimo tych wątpliwości deklaracja Muska zdaje się jednak przekonywać inwestorów. Akcje Tesli urosły o 3% po jej opublikowaniu na portalu X. Należy pamiętać, iż od daty premiery do w pełni komercyjnego obrotu nowego produktu może upłynąć jeszcze wiele lat.
