Test ISBiznes.pl: Słuchawki Beyerdynamic Amiron 100

5 godzin temu

Bezprzewodowe słuchawki douszne true wireless Amiron 100 to bardzo interesująca propozycja dla osób nie uznających kompromisów jeżeli chodzi o jakość dźwięku odtwarzanej muzyki, ale jednocześnie nieszczególnie skłonnych do obrabowania banku, żeby to osiągnąć.

Podejrzewam, iż nazwa Beyerdynamic może kilka mówić przeciętnemu konsumentowi z Polski, ale już muzykom czy melomanom powinna być świetnie znana – to niemiecki producent audio znany z profesjonalnych, wysokiej jakości słuchawek studyjnych. Teraz Niemcy zdecydowali się wprowadzić na polski rynek dwa najnowsze modele swoich bezprzewodowych słuchawek dousznych przeznaczonych dla szerokiego kręgu odbiorców: Amiron 100 i Amiron 300. To pierwsze dostępne w Polsce douszne modele true wireless (TWS) w ofercie konsumenckiej Beyerdynamic wprowadzone w ramach obchodów stulecia firmy. Producent w materiałach promocyjnych obiecuje „legendarną jakość dźwięku”, „najwyższej jakości redukcję szumów” oraz „doskonałe wrażenia muzyczne”.

Sprawdziliśmy czy te zapowiedzi nie mijają się z prawdą w przypadku pierwszego z tych dwóch modeli.

Jakość dźwięku dla koneserów

Amiron 100 to ultralekkie (zaledwie 4,15 grama!) słuchawki o ergonomicznej, kompaktowej konstrukcji, które łatwo dopasowują się do uszu, także dzięki dołączonym pięciu silikonowym wkładkom dousznym (w rozmiarach XS-XL). Dzięki temu słuchawki są wygodne i nie ma się wrażenia, iż mogą łatwo wypaść z ucha, choćby przy intensywnych ruchach głowy.

Szybko i bezproblemowo łączą się z telefonem (funkcja Bluetooth 5.3 z LE Audio do transmisji Multipoint umożliwia jednoczesne połączenie się z dwoma urządzeniami, na przykład telefonem i laptopem), a także są wyposażone w funkcję automatycznego wstrzymywania i wznawiania odtwarzania w momencie wyjęcia lub włożenia słuchawek do uszu.

Za sam dźwięk odpowiedzialne są 10-milimetrowe przetworniki wyposażone w kodeki: SBC, AAC, LC3. I mogę od razu powiedzieć, iż robią naprawdę dobrą robotę. Brzmienie słuchawek jest potężne, przestrzenne, z dobrym wybiciem zarówno niskich, jak i wysokich tonów, w zależności od upodobań słuchacza. Pierwsze wrażenie po uruchomieniu odtwarzania jest bardzo pozytywne, a potem jest tylko lepiej. Dźwięk jest selektywny i głęboki, choćby przy relatywnie niskim poziomie głośności rzędu 60-70%. Także rozmowy telefoniczne, dzięki wbudowanym 6 wysokiej klasy mikrofonom z redukcją szumów, realizowane są zwykle bez żadnych zakłóceń, choćby przy dość wysokim poziomie hałasu otoczenia. Jakość dźwięku to z pewnością atut tego modelu, choćby jeżeli zawahałbym się przed użyciem przymiotnika „legendarny” do jego opisu.

Skuteczna redukcja szumów

Słuchawki Amiron 100 wyposażone są w zaawansowany system aktywnej redukcji szumów (ANC), który działa bez zarzutu, a także tryb Transparency, czyli przejrzystości, umożliwiający jedynie częściowe filtrowanie dźwięków z otoczenia, co jest szczególnie przydatne w miejscach publicznych, gdzie nie możemy sobie pozwolić na całkowite odcięcie od tego, co się dzieje wokół nas.

Słuchawki Amiron 10

Długość pracy nieco poniżej oczekiwań

Beyerdynamic zapewnia, iż Amiron 100 oferują do 8 godzin pracy baterii (do 27 godzin z etui ładującym), ale tu spotkało mnie pierwsze rozczarowanie. Okazało się, iż taki wynik jest raczej nie do osiągnięcia przy włączonym ANC. Podczas testu długości pracy na jednym ładowaniu, z włączoną funkcją ANC i głośnością na poziomie ok. 75%, lewa słuchawka rozładowała się do zera w ciągu 5 godzin i 20 minut, a prawa, której w tym momencie pozostało jeszcze 3% energii, popracowała dokładnie pięć minut dłużej. To i tak niezły wynik, ale jednak dość daleki od deklarowanych 8 godzin i faktycznego czasu pracy porównywalnych cenowo produktów niektórych konkurentów. Inna sprawa, iż nie jest to jakoś szczególnie uciążliwy problem, bo bez zarzutu działa funkcja szybkiego ładowania, która pozwala choćby na kolejne 3 godziny słuchania po zaledwie 15 minutach od podłączenia do źródła zasilania (którym w tym przypadku jest również etui zasilające). Plusem jest również fakt, iż po blisko 5,5 godzinach ciągłego używania słuchawek, nie czuje się żadnego dyskomfortu czy zmęczenia uszu. Z tym akurat wiele konkurencyjnych urządzeń ma spory problem.

Urządzenie jest kompatybilne z aplikacją beyerdynamic, która oferuje dodatkowe opcje dostosowywania i aktualizacje oprogramowania. Dzięki temu możemy personalizować ustawienia dźwięku, dostosowywać profile do swoich preferencji i ulubionego stylu słuchania muzyki.

Bezprzyciskowe sterowanie

Samo sterowanie słuchawkami jest dość innowacyjne, bo nie są one wyposażone w żadne fizyczne przyciski – wszystkie funkcje uruchamiamy stukając lekko palcem w jedną lub drugą słuchawkę, względnie przytrzymując go na którejś z nich na kilka sekund. Możemy też samodzielnie zaprogramować na obu słuchawkach konkretne sekwencje ruchów uruchamiających poszczególne funkcje. Urządzenie zapewnia też obsługę asystentów głosowych: asystenta Google lub Siri.

Niemiecki producent najwyraźniej nie jest zwolennikiem specjalnej różnorodności kolorystyki swoich produktów, bo słuchawki pojawiły się na polskim rynku jedynie w dwóch wersjach kolorystycznych: czarnej i kremowej.

Dobry stosunek jakości do ceny

O ile jednak zwolennicy fantazyjnego designu mają prawo być w związku z tym lekko rozczarowani, o tyle miłośnicy wysokiej jakości dźwięku, komfortu użytkowania i funkcjonalności, czyli w zasadzie wszystkich tych cech, których należy oczekiwać od słuchawek bezprzewodowych, nie powinni narzekać. Amiron 100 to bardzo starannie zaprojektowane i nienagannie wykonane urządzenie z ceną rodem z klasy średniej wyższej, ale jakością zdecydowanie klasy wyższej.

Jeżeli ktoś nie ma potrzeby, żeby jego słuchawki śrubowały rekordy długości pracy na jednym ładowaniu, ale za to nie chce rezygnować z najwyższej jakości dźwięku, mogę z czystym sumieniem polecić urządzenie niemieckiego producenta.

Sugerowana przez producenta cena detaliczna słuchawek Beyerdynamic Amiron 100 to 779 zł.

Idź do oryginalnego materiału