6 miesięcy temu
Stany Zjednoczone usiłują zmusić ByteDance do sprzedaży TikToka tak, by mógł w dalszym ciągu być dostępny dla użytkowników w USA. Zdaniem ekspertów chiński właściciel nie będzie skłonny do takiego ruchu.
Sytuacja wokół platformy TikTok w USA robi się coraz bardziej napięta. W środę Izba Reprezentantów zatwierdziła ustawę, która nakłada na ByteDance obowiązek sprzedaży jej działalności w Ameryce. Mają na to sześć miesięcy. W przeciwnym wypadku korzystanie z TikToka ma być w USA zablokowane. Choć ustawa czeka jeszcze na ostateczne zatwierdzenie w Senacie, już dziś wiadomo, iż chiński właściciel raczej nie zdecyduje się na sprzedaż.
Warto przeczytać: Samochód elektryczny od Huawei coraz popularniejszy w Chinach. Czy zagrozi Tesli?
Zagrożenie bezpieczeństwa USA
Naciski Stanów Zjednoczonych na TikToka mają związek z zagrożeniem, jaki widzi w nim rządowa administracja. Z powodu pochodzenia właściciela istnieje obawa, iż dane milionów użytkowników z USA staną się dostępne dla chińskiego rządu. Zagrożenie to wzmacniają pogłoski o rzekomym powiązaniu ByteDance z Komunistyczną Partią Chin. Chociaż firma zaprzecza tym informacjom, w Ameryce podjęto wyżej opisane działania.
Chiński pat
Choć intencje USA są jasne, jest mało prawdopodobne, iż uda się osiągnąć zamierzony cel. Transakcje pomiędzy podmiotami zagranicznymi musiałby zatwierdzić chiński rząd. Sądząc po tym, co jego przedstawiciele mówią o amerykańskiej ustawie, jest to praktycznie niemożliwe.
„Jeśli pretekst bezpieczeństwa narodowego można wykorzystać do arbitralnego tłumienia doskonałych firm z innych krajów, nie ma tu mowy o uczciwości i sprawiedliwości. Widzieć coś dobrego i próbować to sobie odebrać wszelkimi niezbędnymi środkami to czysta logika kradzieży” – miał skomentować według tłumaczenia NBC News Wang Wenbin, rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Algorytm TikToka w cenie
Sprawa ma oczywiście również drugie dno. Jest nim dostęp do algorytmu TikToka. W przypadku sprzedaży platformy stałby się znany również Amerykanom. Z tego tytułu sam proces musiałby uzyskać dodatkowe zgody licencyjne, co jeszcze bardziej zmniejsza szanse na dojście do porozumienia w tej kwestii. Innym rozwiązaniem byłoby “oderwanie” amerykańskiego TikToka od algorytmu głównej aplikacji. To stawiałoby jednak pod znakiem zapytania skuteczność i opłacalność jego funkcjonowania. Nie wydaje się jednak możliwe, by Chiny wyraziły zgodę na transfer swojej technologii, zwłaszcza do Stanów Zjednoczonych.
Wszystko wskazuje więc na to, iż w sprawie TikToka wiele musiało się zmienić, by finalnie wszystko zostało po staremu. Gdyby jednak doszło do etapu wyceny, to zgodnie z szacunkami Angelo Zino z CFRA Research dla CNBC działalność TikToka w USA może być warta choćby 60 mld dolarów.
