W środę Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o obniżce stóp procentowych - o 0,5 punktu procentowego. Tym samym stopa referencyjna zmalała do poziomu 5,25 proc. To pierwsza zmiana od października 2023 roku.
Obniżka stóp wynika m.in. z niższej inflacji
Pierwsze zapowiedzi o możliwym cięciu stóp już w maju przedstawił w kwietniu prezes NBP Adam Glapiński. Skala obniżki była spodziewana - większość prognoz wskazywała właśnie na 50 pkt. bazowych. Jak tłumaczy NBP w komunikacie decyzja była uwarunkowana sytuacją makroekonomiczną w kraju i za granicą. Wskazano, iż obniżka stóp stanowi dostosowanie do niższej bieżącej i prognozowanej inflacji, obniżania się dynamiki płac i słabszych danych o koniunkturze.
" W Polsce dostępne dane sygnalizują, iż roczna dynamika aktywności gospodarczej w I kw. 2025 r. była prawdopodobnie niższa od oczekiwań i nieco niższa niż w IV kw. ub.r. (...) Na rynku pracy utrzymuje się niskie bezrobocie i wysoka liczba pracujących, choć zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w marcu 2025 r. było niższe niż rok wcześniej. Wzrost wynagrodzeń przez cały czas kształtuje się na wysokim poziomie, jednak dane z sektora przedsiębiorstw sygnalizują obniżanie się dynamiki płac. Według szybkiego szacunku GUS roczny wskaźnik inflacji CPI w kwietniu 2025 r. obniżył się do 4,2 proc. (z 4,9 proc. w marcu br.). Do spadku rocznego wskaźnika inflacji przyczyniło się głównie wygaśnięcie wpływu wzrostu stawki podatku VAT w kwietniu ub.r. na dynamikę cen żywności, a także niższe ceny paliw w związku z obniżeniem się cen ropy naftowej oraz osłabieniem dolara." zauważa NBP.Reklama
Ekonomiści ING podkreślają, iż decyzja o obniżce stóp była "długo wyczekiwana".
"Przed dzisiejszą obniżką realna stopa procentowa (ex ante) była najwyższa od początku 2015 i wynosiła 2,4 proc. Lepsze perspektywy inflacyjne dają przestrzeń do dalszych obniżek. - wskazali.
To dopiero początek obniżek stóp?
Eksperci Banku Pekao policzyli, iż na obniżkę stóp czekaliśmy aż 581 dni. Ich zdaniem "w czerwcu zobaczymy cięcie o kolejnych 50 pb", po czym nastąpi przerwa.
Również analitycy PKO BP prognozują, iż to dopiero początek zmian stóp. "Według nas w tym roku Rada obniży stopy jeszcze dwukrotnie: latem, kiedy inflacja obniży się poniżej progu 3,5 proc. r/r, oraz jesienią, mając już twarde dane o (wg nas) stabilnych cenach energii dla gospodarstw domowych pomimo ich odmrożenia. Naszym zdaniem na koniec 2025 stopa referencyjna wyniesie 4,75 proc. W przyszłym roku spodziewamy się obniżek o kolejne 100pb, docelowo do 3,75 proc." - wskazali.
Ekonomiści mBanku porównali komunikaty NBP - najnowszy i ten sprzed miesiąca:
Również spodziewają się, iż czerwiec przyniesie kolejne obniżki stóp.