Przesunięcie terminu rozpoczęcia budowy fabryki Intela w Magdeburgu i w Miękini pod Wrocławiem wywołało gorące dyskusje nie tylko w rządzie landu Saksonia-Anhalt, ale także w rządzie federalnym Niemiec i w Polsce. Większość jednaki zgadza się co do jednego: odwołanie wczesnego rozpoczęcia budowy jest poważnym ciosem zarówno dla ambitnych planów Polski, jak i niemieckiego przemysłu chipowego.