Tokenizacja będzie kolejnym etapem rozwoju rynków

1 rok temu

Tokenizacja papierów wartościowych będzie kolejną ewolucją na rynkach – mówi prezes BlackRock

Larry Fink, dyrektor generalny BlackRock, przedstawił swoje poglądy na temat tego, dokąd zmierza technologia blockchain na szczycie New York Timesa 2022 Dealbook Summit, który odbył się 30 listopada, mówiąc, iż przyszłością światowych rynków będzie tokenizacja.

W odpowiedzi na pytania zadane przez dziennikarza New York Timesa, Andrew Sorkina, które dotyczyły funduszy giełdowych (ETF), Fink zasugerował, iż chociaż uważa ETFy za siłę napędową poprzedniej ewolucji w inwestowaniu, tokenizacja będzie napędzać następną.

„Wierzę, iż następną generacją rynków, następną generacją papierów wartościowych będzie tokenizacja papierów wartościowych” – powiedział Fink.

„Pomyśl o natychmiastowym rozliczeniu obligacji i akcji, bez pośredników, obniżymy opłaty jeszcze bardziej dramatycznie” – wyjaśnił.

Tokenizacja odnosi się do procesu, w którym cyfrowa reprezentacja zasobu jest tworzona w łańcuchu blokowym i wykorzystywana do weryfikacji jego autentyczności i śledzenia historii jego własności. Tę technologię można zastosować do wszelkiego rodzaju aktywów – w tym akcji, obligacji, nieruchomości, dzieł sztuki i innych rzadkich przedmiotów kolekcjonerskich.

Pomimo postrzegania tej technologii jako rewolucyjnej, dyrektor generalny BlackRock powiedział, iż jej dalszy rozwój i integracja nie zaszkodzi modelowi biznesowemu największej na świecie firmy zarządzającej aktywami.

Fink zasugerował również, iż chociaż przyszłość leży w tokenizacji, większość w tej chwili istniejących projektów nie byłaby w stanie skorzystać z jej integracji z szerszym społeczeństwem, mówiąc, iż większość firm związanych z kryptowalutami „nie będzie funkcjonować” w przyszłości.

Ta perspektywa jest szczególnie istotna w przypadku giełd kryptograficznych, które uruchamiają własne tokeny, takich jak Binance, Crypto.com i w tej chwili zbankrutowana giełda FTX.

Mówiąc dokładniej o trwającym upadku FTX, Fink zasugerował, iż giełda kryptowalut nie powiodła się, ponieważ stworzyła i wykorzystała własny token FTX (FTT). Stworzyło to pewien stopień centralizacji, który stawia platformę w sprzeczności z „całymi podstawami tego, czym jest kryptowaluta” – powiedział.

Pomimo tego przekonania, iż ​​to stworzony przez siebie token FTX doprowadził do jego upadku, przez cały czas uważa, iż ​​krypto i technologia blockchain, która jest jego podstawą, będzie rewolucyjna.

Dyrektor generalny BlackRock przyznał, iż jego firma zainwestowała 24 miliony dolarów w FTX, ale podkreślił, iż była ona utrzymywana w zależnym „funduszu funduszy”, a nie w „głównej części” działalności BlackRock.

Fink odrzucił również zarzuty, iż BlackRock, a także inne firmy venture capital, takie jak Sequoia Capital, nie przeprowadziły należytej staranności przed zainwestowaniem w giełdę.

„W tej chwili nie możemy dokonać wszystkich ocen, które wyglądały na jakieś niewłaściwe zachowanie o poważnych konsekwencjach […], Jestem pewien, iż dołożyli należytej staranności – powiedział.

BlackRock coraz bardziej angażuje się w branżę kryptograficzną w ciągu ostatnich kilku lat. 27 września firma ogłosiła uruchomienie funduszu ETF, który dałby inwestorom ekspozycję na 35 spółek powiązanych z blockchain, a 3 listopada BlackRock ogłosił, iż został wybrany do zarządzania funduszem rezerwowym dla Circle’s USD Coin (USDC).

Idź do oryginalnego materiału