Minęły prawie dwa lata, odkąd Bitcoin osiągnął swój obecny rekord wszechczasów. Od listopada 2021 roku główna kryptowaluta przez długi czas albo spadała, albo oscylowała wokół określonych poziomów. Jednak okresy niedźwiedziego trendu i stagnacji na rynku nieśmiało się kończą: zbliża się nowa hossa. Eksperci wskazują cztery czynniki, które przemawiają za tym wzrostem. Przyjrzyjmy się im nieco bardziej szczegółowo.
Sytuacja na wykresie Bitcoina
Cena Bitcoina porusza się w cyklach. Branża aktywów cyfrowych jako całość ma zdecydowaną opinię na ten temat: kryptowaluta handluje w cyklach trwających około czterech lat. Oznacza to, iż w tym okresie branża cyfrowych aktywów przechodzi przez etap wzrostu, a następnie załamania.
Istnieje wersja, iż tak wyraźny podział jest obserwowany ze względu na procedurę halvingu, czyli zmniejszenia wynagrodzenia górników za wydobyty blok dokładnie dwa razy. w tej chwili liczba ta wynosi 6,25 BTC, ale wiosną 2024 r. spadnie do 3,125 BTC.
Halving występuje co 210 tysięcy bloków i zmniejsza tempo emisji nowych BTC o połowę. W konsekwencji, przy stabilnym popycie w takiej sytuacji, cena aktywa powinna rosnąć. I rzeczywiście rośnie – przynajmniej ten wzorzec nigdy nie został przełamany po trzech poprzednich halvingach.
Kolejny halving będzie miał miejsce wiosną 2024 roku. Nie można w tej chwili określić dokładnego dnia tego wydarzenia, ponieważ procedura opiera się na liczbie wydobytych bloków.
W idealnych warunkach wydobycie każdego bloku zajmuje dziesięć minut. Jednak w rzeczywistości bloki są wydobywane szybciej i wolniej. Im mniej czasu pozostało do halvingu, tym dokładniejsze będą prognozy.
Halving jest tradycyjnie uważany za główny czynnik hossy, ponieważ poważnie wpływa na tempo emisji nowych monet i przypomina osobom spoza branży kryptowalut o stałym tempie emisji BTC. Ostatnio jednak rośnie konsensus co do tego, iż napięcia geopolityczne na świecie odegrają znacznie większą rolę w halvingu.
Prowadzi to do spadku zaufania ludzi do tradycyjnej gospodarki i zmusza ich do poszukiwania alternatywnych narzędzi do przechowywania wartości.
Kto gromadzi Bitcoiny
“Wieloryby” to duzi inwestorzy, którzy przechowują ponad tysiąc BTC w swoich portfelach. Oznacza to, iż mówimy o doświadczonych graczach rynkowych z dużym kapitałem, którzy mogą wpływać na trendy.
Dane z nowego badania przeprowadzonego przez analityków Glassnode pokazują, iż wieloryby przez cały czas aktywnie gromadzą kryptowaluty. Nie pozbywają się teraz monet, co pozytywnie wpływa na sytuację na rynku aktywów cyfrowych.
Inwestorzy z mniejszymi kwotami środków na swoich kontach robią to samo. Przykładowo, portfele “krabów” posiadających mniej niż 10 BTC zgromadziły w ciągu ostatnich trzydziestu dni 191 600 BTC o łącznej wartości ponad 3,1 mld USD.
Jest to rekordowa liczba monet do dyspozycji tej kategorii inwestorów. Oznacza to, iż właściciele różnych kapitałów są zainteresowani cyfrowym aktywem.
Zatwierdzenie Bitcoin spot ETF
Główne firmy finansowe walczą o prawo do uruchomienia własnego funduszu giełdowego Bitcoin spot od ponad dekady. Jednak dopiero od lata 2023 r. debata przybrała poważny obrót, w dużej mierze dzięki największej na świecie firmie inwestycyjnej BlackRock, która również dołączyła do wyścigu i złożyła wniosek.
Wcześniej amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) odmówiła zatwierdzenia funduszy ETF. Jednak w ciągu ostatnich czterech miesięcy SEC przegrała dwie poważne sprawy sądowe przeciwko firmom kryptowalutowym, a także zaczęła podlegać poważnej presji ze strony Kongresu USA. Mając to na uwadze, oczekuje się, iż regulator przez cały czas zatwierdzi uruchomienie ETF-ów Bitcoin spot, które byłyby poważnym źródłem kapitału dla całej branży monet.
Skala możliwego wpływu zatwierdzenia Bitcoin-ETF w USA została wcześniej ujawniona przez nieprzyjemną sytuację. W październiku Cointelegraph omyłkowo opublikował wiadomość o zatwierdzeniu ETF od BlackRock. Chociaż okazał się to fake news, cena Bitcoina wzrosła z 28 000 USD do 30 000 USD w ciągu kilku minut. Cóż, wraz z rzeczywistym przyjęciem ETF-ów, wzrost rynku kryptowalut będzie jeszcze bardziej dynamiczny.
Inwestorzy kryptowalutowi przygotowują się do hossy
Według portalu Alternative, wczoraj tak zwany Bitcoin Fear and Greed Index wzrósł do poziomu 72 punktów na 100. Jest to jego rekordowa wartość od ponad roku, co jest wyraźną oznaką optymizmu wśród inwestorów i traderów.
Wielu inwestorów jest zdania, iż aktywa powinny być sprzedawane, gdy rynek osiąga euforię. Jednak w tym przypadku rynek pozostało daleki od takiego stanu, a wskaźniki są po prostu optymistyczne co do możliwego zakończenia trendu spadkowego.
Wydaje się, iż perspektywy nowej hossy na rynku aktywów cyfrowych nie wydają się już tak odległe. Aktywa cyfrowe wydają się teraz znacznie bardziej atrakcyjne dla posiadaczy kapitału. Miłośnicy kryptowalut powinni więc prawdopodobnie przygotować się na napływ pieniędzy na rynek.
Najlepsze platformy dla krypto inwestoró
BeInCrypto Polska - TOP 4 sygnały, które wskazują na hossę