Dolnośląskie Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury Komunikacyjnej „DOLKOM” i TORHAMER zawarli kontrakt z Dolnośląską Służbą Dróg i Kolei (DSDiK) na rewitalizację blisko 17-kilometrowego odcinka linii kolejowej Strzelin – Kondratowice – Łagiewniki Dzierżoniowskie. Wykonawcy będą mieli 8 miesięcy na realizację wszystkich prac, a trasa zyska status towarowej – przystosowanej do obsługi ciężkich składów.
Linia kolejowa nr 319 łączy Strzelin z Łagiewnikami, umożliwiając bezpośredni wywóz surowców w kierunku północnym i zachodnim. Jej znaczenie wykracza jednak poza lokalny transport. Odcinek ze Strzelina do Kamieńca Ząbkowickiego na międzynarodowej trasie Wrocław – Praga pozostaje jednotorowy, co znacząco ogranicza przepustowość. Reaktywowana linia pozwoli pociągom towarowym ominąć ten newralgiczny punkt obciążony intensywnym ruchem pasażerskim.
To istotny projekt, który jednocześnie pozwoli odciążyć drogi, którymi w tej chwili transportowane jest kruszywo oraz stanowi istotny element rozbudowy sieci kolejowej w regionie – wskazywał Michał Rado, wicemarszałek woj. dolnośląskiego.
Przywrócenie trasy zwiększy możliwości obsługi kamieniołomów oraz innych nadawców ładunków w południowej części województwa. Przeniesienie części przewozów towarowych na kolej znacząco odciąży lokalne drogi.
Po zakończeniu wszystkich prac Łagiewniki i Strzelin odzyskają status węzłów kolejowych. Choć projekt realizowany jest pod kątem ruchu towarowego, wicemarszałek woj. dolnośląskiego Wojciech Bochnak nie wyklucza wykorzystania jej w przyszłości do obsługi przewozów pasażerskich.
Ta linia jest ważna dla samorządów, ale przede wszystkim dla firm. W pierwszej kolejności będą się nią przemieszczać transporty towarowe, ale docelowo możliwe będzie wpięcie jej w sieć połączeń pasażerskich – powiedział Wojciech Bochnak.
8 miesięcy na realizację inwestycji DSDiK
W przetargu na zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych na linii kolejowej nr 319 wzięło udział 9 podmiotów. Najkorzystniejsza okazała się oferta złożona przez konsorcjum DOLKOM (lider) – TORHAMER (partner).
To kolejna ważna inwestycja ze środków KPO na Dolnym Śląsku. Dzięki staraniom zarządu województwa rewitalizacja tej ważnej trasy zyskała finansowanie i ma szansę się rozpocząć. Termin realizacji jest ambitny – 8 miesięcy – życzę wszystkim stronom, abyśmy się spotkali w przyszłym roku na odbiorze tej inwestycji – podkreślał Paweł Gancarz, marszałek woj. dolnośląskiego.
Tak termin realizacji inwestycji wynika głównie z konieczności rozliczenia środków unijnych z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
Środki z KPO musimy rozliczyć do połowy przyszłego roku, dlatego był to dla nas absolutny priorytet. Dzięki oszczędnościom i przesunięciom środków europejskich w najbliższych trzech latach zrewitalizujemy 200 km linii kolejowych – poinformował Mateusz Masłowski, dyrektor DSDiK.


Dolny Śląsk stawia na kolej
Rewitalizacja wpisuje się w konsekwentnie realizowany program przejmowania nieczynnych linii kolejowych przez samorząd województwa. Od 2019 r. Dolny Śląsk przejął ponad 20 odcinków dawnych linii, a na wielu – jak do Sobótki, Karpacza czy Chocianowa – przywrócono po latach ruch pasażerski.
Fot. UMWD
Zobacz również: