Trasti liczy na osiągnięcie progu rentowności w br. i 1,2 mld zł składki w 2029 r.

1 miesiąc temu

Warszawa, 22.07.2025 (ISBnews) – Insurtech Trasti liczy na osiągnięcie progu rentowności w br. lub w najgorszym razie w przyszłym roku oraz na wygenerowanie 300 mln zł przypisu składki w tym roku i 1,2 mld zł składki w 2029 r., poinformował CEO Trasti Janusz Wojtas. Liczy na przyspieszenie rozwoju dzięki środkom pozyskanym właśnie od Europejskiego Banku Rozbudowy i Rozwoju (EBOR) i Grupy Triglav – chce je spożytkować w ciągu trzech lat.

Wcześniej dziś poinformowano, iż HPI GMA – właściciel marki Trasti – podpisał umowę inwestycyjną EBOR-em oraz słoweńską Grupą Triglav. Wspólny pakiet kapitałowy wynosi 88,1 mln zł (równowartość 20,7 mln euro).

“Po ponad roku rozmów i negocjacji do grona naszych akcjonariuszy dołączają dwa znamienite brandy, a mianowicie Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju oraz Triglav Group – nasz aktualny partner biznesowy. […] Traktujemy to jako wyraz zaufania do nas, jako wiary w nasz model biznesowy” – powiedział Wojtas podczas konferencji prasowej.

“Z 88 mln zł na inwestycje przeznaczymy 65 mln zł, a pozostał kwotę – na wykup części mniejszościowych akcjonariuszy – tych, którzy w spółce byli od samego początku. Łącznie mamy około 20 akcjonariuszy. Część z nich będzie wykupionych w całości, a w przypadku części ich udział będzie się istotnie zmniejszał. Te 65 mln zł chcemy spożytkować w ciągu trzech lat” – dodał.

CEO podkreślił, iż pozyskanie nowych, mniejszościowych akcjonariuszy w postaci EBOR-u i Triglava oznacza nowy etap w rozwoju insurtechu.

Po 4 latach działalności Trasti obsługuje w tej chwili 700 tys. klientów i zebrało 620 mln zł składki przypisanej brutto (w tym 245 mln zł w samym 2024 r.). Ma ok. 1,5% detalicznego rynku motoryzacyjnego (bez ubezpieczenia dla obszaru korporacyjnego czy samochodów ciężarowych).

“Mamy ambitne plany i te wydarzenia przybliżają nas do ich realizacji. To, co chcemy osiągnąć, to w perspektywie najbliższych czterech lat 1,2 mld zł przypisu składki. o ile chodzi o skalę biznesową, to jest dywersyfikacja linii produktowych – czyli zajmowanie się nie tylko tematyką motoryzacyjną, ale również wchodzenie w inne obszary rynku majątkowego” – zapowiedział Wojtas.

Kolejnym etapem, którego realizacja planowana jest na początek 2026 r., jest wyjście za granicę, dodał. Nie chciał jednak podać szczegółów dotyczących kierunku ekspansji.

Realizacja planu rozwoju będzie realizowana w czterech obszarach. Pierwszy z nich dotyczy szkodowości – Trasti planuje m.in. poprawić percepcję klientów w kontekście szybkości likwidacji szkód.

“Drugi obszar to jest obszar operacji, gdzie chodzi nam o osiągnięcie pełnej automatyzacji. w tej chwili około 25% operacji jest zrealizowanych automatycznie end-to-end, czyli bez udziału człowieka. Chcemy, żeby w ciągu dwóch lat dojść do poziomu co najmniej 50%” – wymienił CEO.

Trzeci obszar dotyczy underwritingu i oferty produktowej. Insurtech chce bardziej “unarzędziowić” obszar underwritingowy poprzez wykorzystanie obecnych algorytmów do rozbudowy narzędzi oraz większą automatyzację.

“Myślę, iż w sierpniu-wrześniu powinniśmy wdrożyć pierwsze produkty poza ubezpieczeniami motoryzacyjnymi. W pierwszej kolejności będzie to oferta, którą nazwałbym ‘personal accident poza samochodem’. A drugim elementem będą ubezpieczenia turystyczne. Później z kolei przyjdzie pora na ubezpieczenia mieszkaniowe i inne” – dodał Wojtas.

Czwarty obszar to sprzedaż i dystrybucja. Celem Trasti jest m.in. zacieśnienie współpracy z mniejszymi agencjami oraz bardziej zaawansowane wykorzystywanie porównywarek.

Nowy etap rozwoju insurtechu powinien przynieść osiągnięcie progu rentowności, zapowiedział też CEO.

“Liczyliśmy, iż troszeczkę wcześniej zamkniemy proces inwestycyjny. Gdybyśmy tak się stało, no to też troszeczkę inaczej byśmy również wystartowali. A teraz wystartujemy ‘na już’ z tymi procesami inwestycyjnymi w III kwartale. Pierwotnie myśleliśmy, iż ten rok będzie już rokiem breakeven-point’owym, czyli z dodatnim wynikiem finansowym. Natomiast możliwe, iż to nie będzie jeszcze ten rok, ale będziemy i tak już ‘na granicy’, o ile tak by się nie stało. Niemniej jednak, przy ‘dobrych wiatrach’, jest szansa na break even w tym roku” – podsumował Wojtas.

Insurtech Trasti zadebiutował na polskim rynku w marcu 2021 roku i skupił się na sprzedaży ubezpieczeń komunikacyjnych: OC dla posiadaczy pojazdów mechanicznych (OC ppm) i dobrowolnego AC. Firma jest agentem generalnym (MGA) Triglav, największego słoweńskiego ubezpieczyciela. Trasti odpowiada za projekt oferty i taryfikacji, dystrybucję, likwidację szkód i proces posprzedażowy, co dzieje się na bilansie Triglav, który ponosi ryzyko ubezpieczeniowe. Reasekuratorem jest Swiss Re.

(ISBnews)

Idź do oryginalnego materiału