Trudne żniwa w Wielkopolsce. Deszcz niszczy zboże, skupy tną ceny

21 godzin temu

Tegoroczne lato w Wielkopolsce to czas wyjątkowo trudny dla rolników. Jak co roku, Wielkopolska Izba Rolnicza prowadzi monitoring przebiegu żniw – informacje napływające z powiatów pokazują jedno: to jedne z najbardziej wymagających żniw ostatnich lat.

Trudne żniwa w Wielkopolsce. Deszcz niszczy zboże, skupy tną ceny

Deszcz, wilgoć i choroby – tak wyglądają pola

Największym wyzwaniem są częste opady i wysoka wilgotność powietrza, które paraliżują prace polowe. W efekcie rolnicy zbierają plony w tzw. „oknach pogodowych” – między jednym a drugim deszczem. To żniwa „na raty”, prowadzone w pośpiechu, często z narażeniem jakości ziarna.

Wiosenna susza i letnie deszcze spowodowały, iż wiele upraw dojrzewało w warunkach sprzyjających chorobom grzybowym. Pojawia się także ryzyko porastania ziarna, jeżeli pogoda się nie poprawi.

Rolnicy pracują z ogromnym zaangażowaniem

Mimo tych przeciwności, rolnicy wykazują ogromną determinację, by zebrać plony w jak najlepszym stanie. Jednak ich wysiłki mogą nie wystarczyć, by osiągnąć opłacalność – ceny skupu są w tym roku wyjątkowo niskie, a do tego dochodzą potrącenia za zanieczyszczenia i jakość ziarna.

Jak wygląda sytuacja w poszczególnych powiatach?

Pilski i czarnkowsko-trzcianecki: dobre plony, słaba opłacalność

Zakończono zbiory jęczmienia ozimego, realizowane są żniwa pszenicy i innych zbóż. Plony jęczmienia ozimego wyniosły 6,8 t/ha, pszenicy choćby 7 t/ha. Mimo to, wysokie koszty produkcji i niskie ceny powodują, iż żniwa są mało opłacalne.

Gnieźnieński, wrzesiński i poznański: opóźnienia i problem z jakością

Zbiory jęczmienia ozimego są już praktycznie zakończone, rzepak wymłócony w ok. 25%. W powiecie poznańskim wilgotność i choroby grzybowe wpływają na jakość pszenicy – często nie spełnia norm konsumpcyjnych. Zbiory trwają, ale pogoda nie ułatwia pracy.

Nowotomyski i kościański: ciężko na polach, ale skup działa

W Nowym Tomyślu zebrano 50% rzepaku, jęczmień ozimy w 60%. Trwa koszenie pszenicy. W powiecie kościańskim jęczmień ozimy i rzepak zebrane w większości, plony dobre, a skup funkcjonuje sprawnie.

Leszczyński i gostyński: deszcz hamuje postęp żniw

Zakończono zbiory jęczmienia ozimego i rzepaku. Plony jęczmienia choćby do 10 t/ha, rzepaku 3,5–4,5 t/ha. realizowane są zbiory jęczmienia jarego i pszenicy, ale wilgotność hamuje postęp.

Kolski, koniński i słupecki: żniwa na początku, jakość pod znakiem zapytania

W powiecie kolskim i konińskim dopiero ruszają duże żniwa zbóż chlebowych. W słupeckim opady do 100 mm zatrzymały prace – pola mokre, plony stoją na polu. Skup działa, ale obawy o jakość ziarna rosną.

Kaliski, krotoszyński i jarociński: plony dobre, ale gleby zbyt mokre

W powiecie kaliskim żniwa wstrzymane przez ulewne deszcze z 28 lipca. Pszenica zbyt wilgotna, rolnicy czekają. W krotoszyńskim i jarocińskim jęczmień zebrany, rzepak w 70–80%, pszenica i pszenżyto czekają na omłot.

Ostrowski, ostrzeszowski i kępiński: pola zalane, zbiory utrudnione

W powiecie ostrowskim po deszczach pola są nasiąknięte, nie da się wjechać maszynami. Na Baryczy stan alarmowy. Zbiory wolne, jakość ziarna zagrożona. Ziemniaki wczesne zebrane, ale ceny dramatycznie niskie – ok. 0,40 zł/kg.

W powiatach ostrzeszowskim i kępińskim żniwa na półmetku, plony dobre, ale pszenica nie spełnia norm jakościowych.

Aktywny rolnik, mniej biurokracji i walka o rynki! Mocny start nowego ministra rolnictwa

Podsumowanie: żniwa 2024 w Wielkopolsce pod znakiem niepewności

Tegoroczna kampania żniwna to przede wszystkim walka z pogodą i rynkiem. Rolnicy robią wszystko, by zebrać plony w dobrej jakości, ale często przegrywają z deszczem i niskimi cenami. Przed nami najważniejsze dni – tylko poprawa warunków atmosferycznych może uratować resztę zbiorów i ograniczyć straty.

Wielkopolska Izba Rolnicza apeluje o wsparcie i zrozumienie dla sytuacji rolników. Ten sezon pokazuje, jak bardzo potrzebne są realne działania osłonowe dla gospodarstw w kryzysie.

Idź do oryginalnego materiału