Trump wściekły na Chiny! „Koniec z byciem miłym facetem”. Rząd USA komentuje

cryps.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Trump


Prezydent USA Donald Trump zarzuca Chinom pogwałcenie porozumienia z Genewy dotyczącego wzajemnego zniesienia ceł. Narastające napięcia mogą ponownie zachwiać światowymi rynkami.


  • Donald Trump twierdzi, iż Chiny nie dotrzymały uzgodnionego porozumienia w sprawie obniżenia taryf celnych i udrożnienia eksportu kluczowych surowców,
  • Według przedstawicieli USA Pekin opóźnia realizację umowy, szczególnie w zakresie licencji eksportowych na metale ziem rzadkich, co budzi obawy o ponowną eskalację wojny handlowej.

Trump kontra Chiny

W najnowszym wpisie na platformie Truth Social, Donald Trump publicznie oskarżył Chiny o „całkowite naruszenie” uzgodnionej w połowie maja umowy handlowej. Porozumienie, osiągnięte podczas rozmów w Genewie, miało na celu zniesienie trzycyfrowych ceł na okres 90 dni.

Jak twierdzi Trump, była to jego inicjatywa mająca na celu złagodzenie napięć oraz ochronę chińskiej gospodarki przed kryzysem gospodarczym, który mógłby wywołać zamykanie fabryk i niepokoje społeczne.

Trump przypomniał, że jego administracja nałożyła wcześniej taryfy sięgające 145% na import z Chin – głównie na najważniejsze produkty przemysłowe i technologiczne. Tymczasowe zawieszenie ceł miało dać obu stronom przestrzeń do dalszych negocjacji. Jednak, jak twierdzi prezydent USA, Pekin nie wywiązuje się ze zobowiązań, co oznacza powrót do polityki „twardej ręki”.

Przestoje w realizacji umowy i rosnące napięcia

Szczegóły naruszenia umowy nie zostały przez Trumpa podane, jednak przedstawiciele administracji USA wskazują konkretne nieprawidłowości. Według źródeł agencji Reuters, problem dotyczy braku postępów w kwestii udzielania licencji eksportowych na metale ziem rzadkich – surowce niezbędne dla sektora energetyki, elektroniki i nowoczesnych technologii.

Jamieson Greer (były przedstawiciel handlowy USA) w rozmowie z CNBC określił działania Pekinu jako „niedopuszczalne” i wymagające reakcji. Z kolei Scott Bessent (obecny sekretarz skarbu) stwierdził w wywiadzie dla Fox News, że rozmowy handlowe utknęły w martwym punkcie, a dalsze decyzje prawdopodobnie będą wymagały osobistego zaangażowania prezydenta Xi Jinpinga i Donalda Trumpa.

Pomimo osiągnięcia chwilowego zawieszenia broni w wojnie handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata, zasadnicze kwestie – takie jak model gospodarczy Chin oparty na eksporcie czy ingerencje państwa w rynek – przez cały czas pozostają nierozwiązane. Porozumienie genewskie nie rozwiązało więc problemów strukturalnych, które leżały u podstaw wcześniejszych konfliktów celnych.

Czy światowe rynki znów zadrżą?

Informacja o tymczasowym zniesieniu ceł wywołała początkowo euforię na rynkach finansowych – nastąpił globalny „rajd ulgi”. Jednak powracające napięcia oraz oskarżenia o złamanie umowy mogą ponownie wprowadzić inwestorów w stan niepewności.

Szczególnie iż Chiny są kluczowym dostawcą surowców strategicznych – w tym metali ziem rzadkich – bez których wiele gałęzi przemysłu na świecie nie jest w stanie funkcjonować.

Ostrożność widoczna jest na rynkach ryzykownych aktywów – w tym kryptowalut. W chwili pisania tego tekstu kurs bitcoina (BTC) oscyluje w okolicy 105 600 USD. Jest to poziom o kilka procent niższy od szczytu ustanowionego w ubiegłym tygodniu.

Kurs BTC/USDT. Źródło: tradingview.com
Idź do oryginalnego materiału