Trzy główne błędy, których należy unikać podczas handlu na rynkach kontraktów terminowych na kryptowaluty
Traderzy kryptowalut uwielbiają „małpować” i dokonywać „degenicznych” inwestycji, wykorzystując wysoką dźwignię na rynkach terminowych, ale większość traderów pada ofiarą tych trzech kluczowych błędów.
Wielu traderów często wyraża pewne stosunkowo duże nieporozumienia dotyczące handlu kontraktami futures na kryptowaluty, zwłaszcza na giełdach instrumentów pochodnych poza sferą tradycyjnych finansów. Najczęstsze błędy dotyczą oddzielenia cen na rynkach terminowych, opłat i wpływu likwidacji na instrument pochodny.
Przyjrzyjmy się trzem prostym błędom i nieporozumieniom, których inwestorzy powinni unikać podczas handlu kontraktami futures na kryptowaluty.
Kontrakty na instrumenty pochodne różnią się od transakcji spot pod względem wyceny i handlu
Obecnie łączne zainteresowanie kontraktami futures na rynku kryptowalut przekracza 25 miliardów dolarów, a inwestorzy detaliczni i doświadczeni zarządzający funduszami używają tych instrumentów do wykorzystania swoich pozycji kryptograficznych.
Kontrakty futures i inne instrumenty pochodne są często wykorzystywane w celu zmniejszenia ryzyka lub zwiększenia ekspozycji i nie są tak naprawdę przeznaczone do wykorzystania w zdegenerowanym hazardzie, pomimo tej powszechnej interpretacji.
W kontraktach na kryptowaluty zwykle brakuje pewnych różnic w cenach i handlu. Z tego powodu inwestorzy powinni przynajmniej wziąć pod uwagę te różnice, wchodząc na rynki terminowe. choćby dobrze zorientowani inwestorzy w instrumenty pochodne z tradycyjnymi aktywami są skłonni do popełniania błędów, dlatego ważne jest, aby zrozumieć istniejące cechy przed użyciem dźwigni.
Większość usług handlu kryptograficznego nie korzysta z dolarów amerykańskich, choćby jeżeli wyświetlają kwotowania USD. Jest to wielka, niewypowiedziana tajemnica i jedna z pułapek, z którymi borykają się inwestorzy w instrumenty pochodne, która powoduje dodatkowe ryzyko i zakłócenia podczas handlu i analizy rynków terminowych.
Pilnym problemem jest brak przejrzystości, więc klienci tak naprawdę nie wiedzą, czy kontrakty są wyceniane w stablecoinie. Nie powinno to jednak stanowić większego problemu, biorąc pod uwagę, iż przy korzystaniu ze scentralizowanych giełd zawsze istnieje ryzyko pośrednie.
Zdyskontowane kontrakty terminowe czasami niosą ze sobą niespodzianki
9 września kontrakty futures na Ether (ETH), które zapadają 30 grudnia, są notowane za 22 USD lub 1,3% poniżej obecnej ceny na giełdach spot, takich jak Coinbase i Kraken. Różnica wynika z oczekiwania na tokeny, które mogą powstać podczas fuzji Ethereum. Kupujący kontrakt na instrumenty pochodne nie otrzymają żadnych potencjalnie darmowych tokenów, które mogą otrzymać posiadacze Etherum.
Airdropy mogą również powodować zdyskontowane ceny kontraktów futures, ponieważ posiadacze kontraktu na instrumenty pochodne nie otrzymają nagrody, ale to nie jedyny przypadek związany z decouplingiem, ponieważ każda giełda ma swój własny mechanizm wyceny i ryzyka. Na przykład kwartalne kontrakty terminowe Polkadot na Binance i OKX były notowane z dyskontem w stosunku do ceny DOT na giełdach spot.
Zwróć uwagę, jak kontrakt futures był notowany z 1,5% do 4% dyskontem między majem a sierpniem. To cofnięcie ceny pokazuje brak popytu ze strony nabywców lewarowania. Jednak biorąc pod uwagę długotrwały trend i fakt, iż Polkadot zyskała 40% od 26 lipca do 12 sierpnia, prawdopodobnie w grę wchodzą czynniki zewnętrzne.
Cena kontraktów futures oddzieliła się od giełd spotowych, więc inwestorzy muszą dostosować swoje cele i poziomy wejścia za każdym razem, gdy korzystają z rynków kwartalnych.
Należy wziąć pod uwagę wyższe opłaty i rozdzielenie cen
Podstawową zaletą kontraktów futures jest dźwignia finansowa lub możliwość handlu kwotami większymi niż początkowy depozyt (zabezpieczenie lub depozyt zabezpieczający).
Rozważmy scenariusz, w którym inwestor zdeponował 100 USD i kupuje (długie) kontrakty futures na Bitcoin (BTC) o wartości 2000 USD, korzystając z dźwigni 20x.
Mimo iż opłaty transakcyjne na kontraktach na instrumenty pochodne są zwykle mniejsze niż znaczniki spot, hipotetyczna opłata w wysokości 0,05% dotyczy transakcji o wartości 2000 USD. Dlatego jednorazowe wejście i wyjście z pozycji będzie kosztować 4 USD, co odpowiada 4% początkowego depozytu. To może nie wygląda na dużo, ale takie żniwo waży wraz ze wzrostem obrotów.
Nawet jeżeli inwestorzy rozumieją dodatkowe koszty i korzyści wynikające z korzystania z instrumentu futures, nieznany element ma tendencję do prezentowania się tylko w niestabilnych warunkach rynkowych. Rozdzielenie kontraktu na instrumenty pochodne i regularne giełdy spotowe jest zwykle spowodowane likwidacją.
Kiedy zabezpieczenie tradera staje się niewystarczające, aby pokryć ryzyko, giełda instrumentów pochodnych ma wbudowany mechanizm, który zamyka pozycję. Ten mechanizm likwidacji może spowodować drastyczną akcję cenową i w konsekwencji uniezależnienie się od ceny indeksu.
Chociaż te zakłócenia nie spowodują dalszych likwidacji, niedoinformowani inwestorzy mogą zareagować na wahania cen, które miały miejsce tylko w przypadku kontraktu na instrumenty pochodne. Aby było jasne, giełdy instrumentów pochodnych opierają się na zewnętrznych źródłach wyceny, zwykle ze zwykłych rynków kasowych, w celu obliczenia referencyjnej ceny indeksu.
Nie ma nic złego w tych unikalnych procesach, ale wszyscy inwestorzy powinni rozważyć ich wpływ przed użyciem dźwigni. Rozdzielenie cen, wyższe opłaty i wpływ likwidacji powinny być analizowane podczas handlu kontraktami na rynku futures.