Największy na świecie hurtowy targ rybny istnieje od 90 lat (1935 r.). Dziennie jest na nim sprzedawanych średnio dwa tysiące ton świeżych ryb. Aukcje rozpoczynają się w dni powszednie o piątej rano. Przez dziesięciolecia targ mieścił się w tokijskiej dzielnicy Tsukiji i był jednym z najpopularniejszych miejsc turystycznych w stolicy Japonii. W 2019 r. przeniesiono go na pobliską sztuczną wyspę Toyosu.
Rybę zjedzą smakosze sushi
Najdroższa ryba ważyła 276 kg i została złowiona u północnych wybrzeży japońskiej wyspy Honsiu, na wysokości miasta Oma. Podczas aukcji została wylicytowana przez Yamayuki Co. - firmę zajmującą się hurtowym handlem rybami. „To był zdecydowanie najświeższy tuńczyk w ofercie” – zapewnił cytowany przez asahi.com prezes firmy, Yukitaka Yamaguchi. Reklama
Zwycięska oferta została złożona w imieniu operatora restauracji - Sushi Ginza Onodera. Składająca się z 20 lokali sieć została wyróżniona 15 gwiazdkami Michelin. Jej dania można degustować w trzech krajach - Stanach Zjednoczonych, Japonii i Chinach. Już po raz piąty z rzędu Sushi Ginza Onodera kupiła na aukcji w Tokio najdroższego tuńczyka. W zeszłym roku za najlepszy okaz restauracja zapłaciła 114,24 mln jenów, równowartość 2 mln 870 tys. zł.
Najdroższy tuńczyk za 8,7 mln zł
Rejestry cen ryb sprzedawanych na pierwszych aukcjach w roku prowadzone są przed administrację Tokio od 1999 r. Wynika z nich, iż rekordowa cena za tuńczyka błękitnopłetwego padła w 2019 r. Wtedy licytacja ryby zakończyła się kwotą 333,6 mln jenów - równowartość 8 mln 700 tys. złotych.
Japonia jest największym konsumentem tuńczyka na świecie. Co roku mieszkańcy tego kraju spożywają średnio 450 tys. ton tej ryby. Wylicytowany w Tokio tuńczyk błękitnopłetwy jest gatunkiem zagrożonym wyginięciem z powodu nadmiernych i nielegalnych połowów - ostrzegają ekolodzy. Przypominają, iż gatunek ten nie rozmnaża się w niewoli.