Prokuratura w Ankarze rozpoczęła z urzędu dochodzenie w sprawie przestępstw "publicznego znieważenia wartości religijnych przyjętych przez część społeczeństwa", "znieważenia prezydenta" i "naruszenia ustawy o przestępstwach popełnianych przeciwko Ataturkowi".
W Turcji wybuchło oburzenie, gdy po aktualizacji programu w ostatni weekend, Grok zaczął generować wulgarne treści wymierzone w przywódców politycznych i inne osobistości publiczne. Niektóre z odpowiedzi Groka zawierały wulgaryzmy skierowane do prezydenta Erdogana oraz członków jego rodziny. Za znieważenie głowy państwa grozi w Turcji do czterech lat pozbawienia wolności.Reklama
AI Muska obraża Erdogana. W Turcji dostaje się za to cztery lata
W oświadczeniu opublikowanym w środę przez konto Groka na platformie X stwierdzono, iż "AI podjęła działania w celu zablokowania mowy nienawiści". "Jesteśmy świadomi ostatnich postów Groka i aktywnie pracujemy nad usunięciem nieodpowiednich treści" - dodano.
W ubiegłym tygodniu turecki urząd ds. konkurencji wszczął dochodzenie przeciwko serwisowi muzycznemu Spotify, gdy resort kultury zażądał podjęcia kroków prawnych w związku z "prowokacyjnymi" playlistami rzekomo obrażającymi żonę prezydenta i islam.
Wcześniej w tym samym tygodniu prokuratura generalna wszczęła postępowanie przeciwko Ozgurowi Ozelowi, liderowi największego w Turcji ugrupowania opozycyjnego, Republikańskiej Partii Ludowej (CHP), któremu zarzucono m.in. obrazę głowy państwa.