Tusk odsłania karty. Rząd wyda na kolej 180 mld zł

5 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


- To będzie zupełnie nowa linia kolejowa, która otwiera szansę dla Krakowa, Nowego Sącza, Zakopanego, Gdowa, Mszany. Tysiące mieszkańców będą mogły komunikować się nie tylko w szybko, ale to ma wielkie znaczenie i rozwojowe - powiedział w Męcinie premier Donald Tusk, który odwiedził budowę najdłuższego tunelu kolejowego w Polsce. Wskazał, iż rząd chce zainwestować w kolej 180 mld zł i spodziewa się, iż pociągi przewiozą w Polsce za rok pół miliarda pasażerów.


W czwartek premier Donald Tusk oraz minister infrastruktury Dariusz Klimczak odwiedzili w Męcinie (woj. małopolskie) budowę największego tunelu kolejowego w Polsce o długości 4 km.
- To jest bardzo dobry dzień dla polskich kolei i dla polskich marzeń o tym, żeby wszyscy w Polsce poczuli, iż to jest nasza kolej, bo będzie coraz bardziej dostępna dla wszystkich mieszkańców naszej ojczyzny, w różnych miejscach naszego kraju. (...) Po tym, jak był ten szczyt inwestycyjny jeżeli chodzi o drogi ekspresowe, autostrady i staliśmy się jednym z wiodących państw w Europie jeżeli chodzi o drogi, to teraz jest nasza kolej na to aby aby również polskie koleje stały się wzorem dla wszystkich - powiedział premier. Reklama


Polskie firmy mają brać udział w rozwoju kolei


Szef rządu podkreślił, iż nowy tunel pozwoli na szybszą podróż z Krakowa do Nowego Sącza - zamiast 2 godzin i 20 minut potrwa godzinę. Inwestycja jest finansowana z odblokowanych środków z KPO - 1,9 mld zł.
- To będzie zupełnie nowa linia kolejowa, która otwiera szansę dla Krakowa, Nowego Sącza, Zakopanego, Gdowa, Mszany. Tysiące mieszkańców będą mogły komunikować się nie tylko w szybko, ale to ma wielkie znaczenie i rozwojowe. (...) Celem jest włączenie wszystkich obywateli w Polsce w taki system komunikacji. który pozwala na szybkie przemieszczanie się - dodał Tusk.
Wskazał, iż plan rządu zakłada wydatki na kolej na poziomie 180 mld zł. W dużej mierze, jak wyjaśnił, chodzi o "przywrócenie do kolejowego życia po 30 latach" mniejszych miejscowości. Celem jest również zwiększenie liczby pasażerów między większymi miastami - podał przykład połączenia Warszawa-Gdańsk, gdzie w dwa lata liczba zwiększyła się o milion pasażerów.
- Mówimy także o zaangażowaniu wielkich środków w polskie firmy. Nie wszędzie i nie zawsze jest to możliwe. Wtedy, kiedy mówimy o wierceniu tuneli musimy korzystać z doświadczenia także innych krajów, bo mamy mało zasobów własnych, mało firm i trochę mało jeszcze umiejętności. Ale staramy się żeby polskie firmy mieli w tym możliwie duży udział (...). Podobnie jest z taborem, nie zawsze możemy skorzystać z polskiej oferty, ale wszędzie tam, gdzie to jest tylko możliwe inwestujemy w polskie firmy. Cegielski Newag i Pesa to jest w sumie 16 miliardów złotych ,do tych trzech firm trafi bezpośrednio przy zakupach taboru kolejowego. (...) Przy budowie Rail Baltica -to między innymi to jest połączenie w przyszłości Warszawa-Wilno (...) podjęliśmy pierwszą decyzję w historii naszego kraju, aby wykluczyć możliwość startowania w przetargach na tę wielką budowę firm spoza obszaru europejskiego i będziemy szukali wszystkich możliwych preferencji, aby pieniądze trafiały do polskich firm, a jeżeli już trafiają do firm zagranicznych, to szukamy takich możliwości, aby ich produkcja była ulokowana tutaj w Polsce - powiedział Tusk.
Tunel jest częścią nowego przebiegu linii kolejowej nr 104, który ma umożliwić przywrócenie komunikacji kolejowej pomiędzy Limanową a Nowym Sączem. Jest jednym z odcinków projektu "Podłęże-Piekiełko" o wartości ponad 14 mld zł - największej inwestycji Polskich Linii Kolejowych na południu Polski.
Idź do oryginalnego materiału