Tuskokracja

WAŻNE! Krótkie podsumowanie kwestii dofinansowania PiS dla niezorientowanych.
1. Do sprawozdania finansowego PiS nie zgłoszono w terminie żadnych zastrzeżeń, co automatycznie oznacza brak podstaw do odebrania subsydiów.
2. Zastrzeżenia, które zgłoszono po terminie, a więc nieskutecznie, i tak były absurdalne i oczywiście niezasadne.
3. Politycy PO wywierali publicznie bardzo silne, nielegalne naciski na członków PKW, żeby odrzucili sprawozdanie PiS.
4. Zastosowano także korupcje polityczną – nominacje do państwowych spółek.
5. PKW odrzuciła sprawozdanie i pozbawiła PiS 55 mln subsydiów.
6. PiS zapowiedział odwołanie do SN, na co Bodnar oznajmił, iż o ile rozstrzygniecie SN będzie niekorzystne dla PiS to rząd je uzna za legalne, a jeżeli będzie korzystne, to rząd uzna, iż jest nielegalne. Tak czy siak, rząd nie wypłaci subsydiów.
7. Ruszyła oddolna akcja wpłacania darowizn na rzecz PiS zgodnie z przepisami.
8. Widząc, iż akcja nabiera gigantycznych rozmiarów, politycy PO (w tym dwaj z uprawnieniami adwokackimi) rozpętali kłamliwą narrację, iż wpłaty darowizn stanowią przestępstwa, które będą ścigane z całą surowością (rok temu identyczną akcję z wpłatami na PO promował Tusk).
9. Konta powiązane z PO zaczęły straszyć zwolenników PiS, iż dane osób wpłacających będą ujawniane, a także wykorzystane do ścigania ich i rozliczania.
10. W ogóle rozpętano zorganizowaną akcję hejtu i zastraszania, za którą stoją nie tylko konta związane z PO, ale także niektóre z kręgów Konfederacji.