Twój nowy szpadel będzie spalinowy. Tylko ile to kosztuje?

5 godzin temu

Targi to okazja do obejrzenia tego, co chcielibyśmy kupić, gdyby było nas stać. Nie ma co ukrywać, iż ceny oszalały; przyczepy, agregaty, ciągniki, o maszynach do zbioru nie wspominając. choćby szpadel potrafi teraz kosztować 16 tys. zł.

Zaraz, chwileczkę, jak to szpadel za 16 tysięcy polskich złotych nowych? Tak, ale ten ma silnik, rozruch elektryczny i potrafi sam się przemieszczać. Niestety jeszcze sam nie potrafi kopać. Jego masa całkowita to 562 kg, więc trzeba nie lada krzepy, żeby się do niego zabrać.

Zdecydowanie jedna targowa kiełbaska, cenniejsza niż złoto, nie wystarczy. Na szczęście ten szpadel ma na to receptę w postaci siłowników hydraulicznych, w końcu po coś ten silnik spalinowy jest i napędza nie za dużą pompę, a choćby dwie o wydatku 9 l/min. A skoro jest silnik, pompy, siłowniki i to ma się samo poruszać, to muszą być jakieś koła? Kół nie ma, ale są za to gąsienice.

“Kopareczka” od NEX-a

Zagadka już chyba nie jest trudna do odgadnięcia, iż ów szpadel jest w rzeczywistości koparką, w zasadzie kopareczką można by powiedzieć, którą część mogłaby pomylić z zabawką. A skoro tak, to komu to potrzebne? A no podczas Agro Show przystanęliśmy na stoisku firmy NEX nieco dłużej i okazało się, iż problemu ze zbytem nie ma, ba jest to choćby maszyna pożądana.

W końcu nie od dziś wiadomo, iż lepiej jest byle jak siedzieć niż wygodnie stać, a jak w grę wchodzi wykopanie czegoś, to choćby najwygodniejszy szpadel nie da takiego oparcia jak może i skromne, ale zawsze, siedzisko koparki NEX Nano. Obok modeli od N10 do N18, Nano jest propozycją najmniejszą, najtańszą i pomimo wciśnięcia pomiędzy przyczepę a starszego brata czy siostrę, wzbudzała spore zainteresowanie.

Cała maszyna jest wykonana prosto, choć producent postarał się i nie zapomniał o smarowaniu sworzni, osłonach czy zabezpieczeniach, fot. GS

Konkurencja dla szpadla

W zasadzie można tak powiedzieć, w końcu maszyna waży kilka ponad tonę, sprawia wrażenie jakby prawie chciała się zmieścić w bagażniku budowlanego Passata B5, o Transporterze nie wspominając, bo tam wejdzie ich kilka.

Na liście osprzętu dodatkowego znajdziemy łyżkę skarpową o szerokości 500 mm. Lemiesz jest wykonany z kawałka zagiętego arkusza blachy z wypalonymi otworami, ale jego siłownik ma osłonę, podobnie jak siłownik wysięgnika. W dużej mierze masa własna operatora będzie decydowała o tym, ile maszyna da radę podnieść. Ale tutaj dotykamy kluczowej kwestii – masa a nie siła operatora, ramię i wysięgnik koparki, a nie kręgosłup i kolana kopiącego. Dodajmy do tego fakt, iż by kopać tą maszyną w sposób nieprzerwany, wystarczy pamiętać, by co jakiś czas uzupełnić paliwo w 6-litrowym zbiorniku. Czy damy radę powtórzyć to ze zwykłym szpadlem? Albo postawmy pytanie inaczej, jak długo będziemy w stanie robić wszystko siłą własnych mięśni?

Bardzo prosta konsola. Fakt, niewygodna o ile ktoś pracował koparką i jest przyzwyczajony do dżojstików z podłokietnikami, ale mimo wszystko „konsola” jest bardzo schludna i czytelna, fot. GS

Oczywiście nie ma co ukrywać, iż jest to maszyna chińska, bardzo prosta, w pewnych aspektach, głównie bezpieczeństwa, pozwalająca na więcej niż europejskie, co za tym idzie wymagająca dużej dawki zdrowego rozsądku, bo jej priorytetem jest działanie, zaś konstruktorom przyświecało stworzenie koparki prostej i taniej.

Cena 16 tys. zł netto może wydawać się wysoka o ile nie zapoznamy się z cennikiem tego typu maszyn, trudno bowiem znaleźć jest cokolwiek. Czasem trafi się koparka japońska, ale cena potrafi zwalić z nóg – będzie ona kilkukrotnie wyższa, często za maszynę używaną i sprowadzoną z Azji, niedopuszczoną do użytku na ternie UE. Są oczywiście i inne marki chińskie, tam konfiguracja: silnik OHV 1 cyl. benzynowy, dwie małe pompy zębate i prosta rama będą podobne, podobna będzie również cena.

A co wy sądzicie na temat takiej oraz innych maszyn w skali mini, czy choćby Nano? Czy takie ładowarki, koparki, wozidełka, miałyby rację bytu w waszych gospodarstwach? W końcu, kiedyś Polska stała konstrukcjami typu SAM podobnej kategorii wagowej, dzielnie pomagającymi w codziennych obowiązkach.

Idź do oryginalnego materiału