Tyle się działo, by nie wydarzyło się nic
Zdjęcie: Krzysztof Adamczak, analityk walutowy Walutomat.pl
Za nami wyjątkowo intensywny tydzień. Od poniedziałku na rynkach panują kasandryczne nastroje. Choć sentyment pozostaje minorowy, to ostatecznie na wykresach nie ma tragedii. I tylko złoty dał się ponieść pesymizmowi. Domino się zatrzymało Kiedy w poniedziałek Japonia rozpoczęła wyprzedaż i panika rozlewała się metodycznie na kolejne rynki, wydawało się, iż stoimy na skraju przepaści. Nie […]