Amerykańska branża ubezpieczeń nieruchomości doświadcza zupełnie nowych problemów. Okazuje się, iż składki za ubezpieczenie budynków rosną. W skrajnych przypadkach samo znalezienie ubezpieczyciel, który podpisze umowę na ubezpieczenie domu graniczy z cudem. Problem dotyczy obszarów szczególnie narażonych na ekstremalne warunki pogodowe, powodowane przez zmiany klimatyczne.
Zmiany klimatu utrudniają ubezpieczenie nieruchomości w USA
Zmiany klimatyczne wpływają na branżę ubezpieczeń mieszkaniowych i szkodzą rynkowi nieruchomości. Dotychczas wykupienie ubezpieczenia domu nie sprawiało kupującym większych trudności, ale w miarę jak zmiany klimatyczne zwiększają częstotliwość i dotkliwość ekstremalnych warunków pogodowych, ubezpieczyciele podnoszą składki lub wycofują się z ubezpieczenia. Dotyczy to głównie obszarów najbardziej dotkniętych powodziami i pożarami. To wpływa również na ceny nieruchomości.
Problem widać między innymi w Kalifornii. W maju State Farm, największy ubezpieczyciel domów w stanie, ogłosił, iż wstrzyma wydawanie polis. Oficjalną przyczyną takiej decyzji było wyjątkowe narażenie na pożary. Podobną drogą poszedł inny duży ubezpieczyciel Allstate, który zaprzestał wydawania ubezpieczeń w Kaliforni. Podobnie sytuacja wygląda na Florydzie, gdzie firma ubezpieczeniowa Farmers Insurance uznało dalsze ubezpieczanie domów w tym stanie za zbyt ryzykowne i całkowicie wycofało się z tamtejszego rynku.
Według Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej liczba i intensywność burz i innych ekstremalnych zjawisk pogodowych stale się zwiększa. Według stanu na 10 października w Stanach Zjednoczonych miały miejsce 24 katastrofy pogodowe i klimatyczne, których straty przekroczyły 1 miliard dolarów.
Ubezpieczycieli coraz mniej, a składki w górę
Taka sytuacja ma negatywne konsekwencje dla klientów. Zmniejsza się oferta oraz konkurencja na rynku, co dla osób, które chcą ubezpieczyć nieruchomości jest mało korzystne. choćby jeżeli uda się znaleźć w miarę korzystną ofertę, to ludzie obawiają się podwyżek składek za ubezpieczenie. W gorszym położeniu są również osoby, które chcą sprzedać dom. Problem ze znalezieniem ubezpieczenia powoduje, iż ceny domów muszą być niższe, by kogokolwiek skusić na zakup. Skalę problemu najlepiej pokazują dane porównujące średnie koszty ubezpieczenia w USA z kosztami w najbardziej pogodowo niepewnych obszarach. Według analizy przeprowadzonej przez NerdWallet, średni koszt ubezpieczenia domu w Stanach Zjednoczonych wynosi około 1 820 dolarów. Dla porównania w Bayside w stanie Teksas, najtańsza opcja ubezpieczenia, jaką można znaleźć, wynosi 6 348 dolarów na rok.
Może Cię zainteresować: